Jazgarzew na samym dole tabeli, niepokonana Baniocha i przerwana zła passa piłkarzy z Głoskowa – oto, co działo się w miniony weekend na piłkarskiej mapie powiatu piaseczyńskiego.

Zapraszamy do krótkiego przeglądu wydarzeń piłki nożnej z poprzedniego tygodnia. Jak co tydzień, kibice nie mogli narzekać na brak emocji.

Sparta na dnie

W ostatnią sobotę czwartą porażkę z rzędu zanotowali zawodnicy Sparty Jazgarzew. Tym razem na drodze „Spartan” stanęła Marcovia Marki. Worek z bramkami dla gości otworzył w 58. minucie Kacper Piekarz. Następnie na 2:0 dla Marcovii podwyższył Marcin Rojek, który później dołożył kolejne trafienie. Wynik na 0:4 ustalił z rzutu karnego Bartłomiej Gołasiewicz. Sparta w tym sezonie na 7 meczów wygrała 1 i poniosła aż 6 porażek, przez co zajmuje obecnie ostatnią pozycję w tabeli IV ligi. Okazja do polepszenia sytuacji już w najbliższą sobotę o godzinie 11.00 na boisku Okęcia Warszawa.

Dużo lepiej w lidze spisuje się MKS Piaseczno. Gracze trenera Arkadiusza Modrzejewskiego pokonali na wyjeździe Ożarowiankę Ożarów Mazowiecki. Mecz perfekcyjnie ułożył się już w ciągu pierwszych 25 minut – po kwadransie gry pięknym strzałem popisał się Konrad Rudnicki, a chwilę potem wynik podwyższył Michał Suchanek. Więcej bramek już nie padło, a Piaseczno wywiozło z Ożarowa Mazowieckiego spokojne zwycięstwo. Dodajmy, że MKS to zdecydowanie nie zespół własnego boiska, ponieważ wszystkie dotychczasowe wygrane biało-niebieskich padły na stadionach rywali. W środę o 16.30 zaległy wyjazdowy mecz MKS z Okęciem Warszawa.

Niepokonani

Orzeł Baniocha i Laura Chylice w każdym meczu udowadniają, że chcą szybko zameldować się w wyższej klasie rozgrywkowej. Po dubletach Cezarego Michalaka i Patryka Kościanka ekipa z Baniochy pewnie pokonała na własnym boisku Chlebnię. Laura zaś, która z powodu dwóch remisów ma na koncie 4 punkty mniej od lidera, wygrała w derbach z Perłą Złotokłos 3:1. Gole strzelali: Piotr Madetko, Mateusz Wasilkiewicz oraz Artur Szleżanowski, a dla Perły Jakub Pakuła. W górę pnie się także Korona Góra Kalwaria – zespół trenera Mariusza Szewczyka pokonał na wyjeździe Piast Piastów 3:2 (bramki: Mikołaj Nojek, Paweł Pamrów, Filip Jadacki).

MKS gromi rywala

W A-klasie festiwal strzelecki urządzili sobie piłkarze rezerw MKS Piaseczno. „Dwójka” ze stadionu przy ulicy 1 Maja w Piasecznie wygrała 6:1 z Walką Kosów. UKS Tarczyn uległ Progresowi Warszawa 1:3, Perła II Złotokłos bezbramkowo zremisowała z klubem FC Lesznowola, a Jedność Żabieniec podzieliła się punktami ze Świtem Warszawa, remisując 2:2. Nadstal Krzaki Czaplinkowskie przegrał za to z PKS Radość 2:3.

Przerwali złą passę

Piłkarze Victorii Głosków nie mieli ostatnio łatwego życia – porażka 2:9 z UKS Łady z pewnością nie stanowiła dla nich miłego doświadczenia. Mimo to gracze Victorii pokazali charakter i zdołali wygrał 4:1 z Orionem Cegłów, a później zwyciężyli 1:0 UKS Borzęcin. W innym meczu grupy IV SRS Zamienie pokonał wysoko Buks Pruszków (5:1).

Dwie konstancińskie drużyny znów sięgnęły po 3 punkty. RKS Mirków wygrał 3:0 z KS Puznówka, a Kosa Konstancin nie dała u siebie szans Gliniance (4:2). Blisko pierwszego oczka było Urzecze Gassy, ale ostatecznie rezerwy Vulcanu Wólki Mlądzkiej wygrały na murawie w Gassach 1:0. W pozostałych meczach „Serie B” Grom Prace Małe uległ 0:3 Sokołowi Kołbiel, a rezerwy Orła Baniocha rozstrzelały 10:0 Piorun Warszawa.

Czytaj również: Podsumowanie poprzedniej kolejki (5-6 września)