Reklama

Towarowa utknęła przez kolej

Towarowa utknęła przez kolej

Zgodnie z przetargiem, ul. Towarowa miała zostać przebudowana do końca kwietnia 2021 roku. Tymczasem dotąd żadne prace budowlane się nie rozpoczęły.


Przebudowę prowadzącej do dworca PKP drogi wraz z budową licznych miejsc parkingowych burmistrz Daniel Putkiewicz zapowiadał od kilku lat. Najpierw samorząd przeszedł długą i ciężką drogę pozyskiwania tego terenu od PKP PLK. Potem czekał, aż wykonawca przebudowy torów kolejowych posprząta pozostałości po prowadzonych pracach. Przed rokiem teren został uprzątnięty, a gmina dodatkowo dostała szansę na dofinansowanie inwestycji w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych w wysokości 1,5 mln zł.


Torów nie ma, ale stanowią problem


Rozstrzygnięty w kwietniu przetarg na przebudowę ul. Towarowej wraz z budową ponad 200 miejsc postojowych zakładał, że prace budowlane zostaną wykonane do końca kwietnia 2021 roku. Zainteresowaliśmy się tym, że poza utwardzeniem tego terenu przez gminę, tak by ułatwić przejazd, żadne prace budowlane się nie rozpoczęły. I nic dziwnego. Nadal bowiem projekt nie jest gotowy. Powodem są problemy z uzgodnieniem go z PKP PLK. Dlaczego? Tym razem na drodze stanął szumnie zapowiadany plan rozbudowy torów aglomeracyjnych. Żadne decyzje w tej kwestii nie zapadły i na razie trwają prace nad koncepcją takiej rozbudowy i ustaleniem, na ile jest ona możliwa do zrealizowania. Formalnie jednak trzeba brać pod uwagę, że tory mogą być budowane. W przypadku trasy do Piaseczna miałyby powstać dwa dodatkowe tory. W związku z tym, że nie wiadomo, jak i gdzie mogłyby przebiegać, PKP PLK nie wie, na ile może pozwolić gminie zagospodarować teren przy ul. Towarowej.

– Na razie udało nam się uzyskać do połowy przyszłego roku przedłużenie terminu wykorzystania środków w ramach ZIT – powiedział nam wiceburmistrz Robert Widz. – Nie wykluczamy też zmiany zakresu inwestycji – przyznaje.


Co zostanie z dużego parkingu?


Zgodnie z założeniami przetargu, wzdłuż liczącej 520 metrów ulicy Towarowej wykonawca miał zaprojektować i wybudować 211 miejsc postojowych dla samochodów osobowych, 3 miejsca dla samochodów elektrycznych – z możliwością ładowania – oraz 10 miejsc dla niepełnosprawnych. Gmina miała zapłacić za tę inwestycję 7,15 mln złotych. Dworcowy parking z dotacją w ramach „Parkuj i Jedź” pozwoli na bezpłatne parkowanie podróżującym posiadającym bilet komunikacji miejskiej lub bilet lokalnego przewoźnika. Jaki ostatecznie kształt będzie miała ta inwestycja i kiedy może zostać zrealizowana, dziś trudno powiedzieć.

Czytaj także: Bim, Kropek i cała reszta ze schroniska


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama