Siatkarze z Konstancina plasują się w górnej części ligowej tabeli.
Siatkarze IV-ligowego klubu SPS Konstancin-Jeziorna w miniony weekend zmierzyli się na wyjeździe z ekipą KS Grom Przytyk. Mecz ułożył się bardzo dobrze dla konstancinian, którzy pewnie pokonali rywala.
Spotkanie rozpoczęło się z kilkunastominutowym opóźnieniem, gdyż zawodnicy z Konstancina… utknęli w korku. W pierwszym secie lepsi byli gospodarze, którzy zwyciężyli 25:21. Mimo to reprezentanci SPS nie przejęli się niepowodzeniem i dalsza część starcia należała już do nich.
– Na szczęście porażka w pierwszej partii nie zdołowała naszych zawodników. Na drugą odsłonę wyszliśmy mocno zmotywowani słowami trenera, co od razu przełożyło się na jakość gry. Mimo niekorzystnego wyniku potrafiliśmy zagrać z zimną głową i w kluczowych fragmentach każdego seta wyjść na prowadzenie. Całe spotkanie było bardzo wyrównane, dlatego już teraz mecz rewanżowy zapowiada się ciekawie – relacjonuje klub.
W drugim secie SPS wygrał 25:20, a następnie 25:21. Finałowy set zakończył się wynikiem 25:22 dla Konstancina.
Wysoka skuteczność
Zerknijmy na podane statystyki: zwycięska ekipa zakończyła mecz z 45% skutecznością w ataku (najskuteczniejszy zawodnik – Rafał Diadik, 57% skuteczności), 73% dobrego przyjęcia, a ponadto zawodnicy zanotowali 8 punktowych bloków (najwięcej – 3 – rozgrywający Damian Urbański). Bardzo dobry występ zaliczył Dominik Piwowarski, który imponował zagrywką (2 asy serwisowe), zdobył 15 punktów w ataku i zanotował 88% udanych przyjęć.
SPS Konstancin ma obecnie na koncie 11 punktów, tyle samo co UKS Olimpijczyk 2008 Mszczonów, co plasuje ich na czwartej pozycji w ligowej tabeli. Następny mecz konstancińskiej drużyny już w ten weekend – w sobotę 5 grudnia o godzinie 17:00 SPS podejmie na własnym boisku SPS Radmot Jedlińsk.
Napisz komentarz
Komentarze