Młody piłkarz jest o krok od debiutu na zapleczu włoskiej Serii A.
Patryk Peda, który niedawno skończył 19 lat, swoją karierę piłkarską zaczynał niedaleko rodzinnego Zalesia Górnego – w akademii MUKS Kosa Konstancin. Po pół roku spędzonym pod opieką szkoły futbolu Romana Koseckiego zawodnik występujący na pozycji stopera przeniósł się do rocznika 2002 Legii Warszawa, gdzie jego talent jeszcze bardziej się rozwijał.
Patryk przyciągał uwagę selekcjonerów młodzieżowych reprezentacji, wyróżniał się dobrym wyprowadzeniem piłki oraz grą obiema nogami. Ponadto stanowił zagrożenie dla obrońców rywali. Mierzącym 190 centymetrów wzrostu defensorem zainteresowały się zagraniczne kluby, a w szczególności te włoskie. Ostatecznie w 2019 roku Peda trafił do młodzieżowej drużyny grającego wówczas w najwyższej lidze we Włoszech SPAL. Z zespołem z Ferrary podpisał 3-letni kontrakt. Po występach w rozgrywkach Primavera młody talent, na którego stawia szkoleniowiec młodzieżowej reprezentacji Polski Maciej Stolarczyk, przebił się do kadry seniorskiej.
Patryk Peda o krok od debiutu
Ostatnio Patyk Peda znalazł się w 24-osobowej kadrze SPAL na mecz 33. kolejki Serie B z ekipą Lecce. Tydzień później pojawił się na ławce rezerwowych w ligowym spotkaniu z Ascoli. Pierwszy z meczów SPAL wygrało 2:1, w drugim starcie zakończyło się podobnym rezultatem, ale na korzyść rywali. Głównymi konkurentami do gry w pierwszym składzie dla Polaka są: niewiele starszy obrońca Caleb Okoli, utalentowany Francesco Vicari i wielokrotnie występujący w barwach Fiorentiny Nenad Tomović, choć wszystko zależy od ustawienia „Biancazzurrich”, gdyż drużyna często wychodzi na murawę w ustawieniu z trójką obrońców.
SPAL obecnie zajmuje 7. pozycję w tabeli Serie B. Kolejna szansa dla Pedy do wyjścia na boisko będzie 1 maja, kiedy biało-niebiescy zmierzą się na wyjeździe ze znajdującą się kilka miejsc niżej Brescią.
Napisz komentarz
Komentarze