Sygnalizacja na skrzyżowaniu ulic Nadarzyńskiej i Kościuszki najprawdopodobniej będzie realizowana już po wakacjach.
Wszystko wskazuje na to, że ostatecznie sygnalizacja na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Nadarzyńskiej stanie zgodnie z pierwotnym planem, czyli łącznie z przebudową głównej arterii miasta. Wprawdzie gmina chciała zrealizować to zadanie wcześniej w związku z przedłużającym się oczekiwaniem na decyzję konserwatora zabytków w sprawie wpisania centrum miasta do rejestru zabytków, ale ze względu na zbyt wysokie oferty w pierwszym przetargu, nie udało się go rozstrzygnąć. W drugim przetargu znalazła się oferta mieszcząca się w zaplanowanym na to zadanie budżecie (wynoszącym 300 tys. zł). Jeśli nie będzie przeszkód formalnych, w najbliższych dniach przetarg powinien zostać rozstrzygnięty. W związku z tym, że wykonawca musi najpierw wykonać projekt i uzyskać niezbędne zezwolenia, sama budowa sygnalizacji prawdopodobnie będzie realizowana już po wakacjach.
Objazd już gotowy
Ewentualne utrudnienia na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Nadarzyńskiej będzie można ominąć między innymi korzystając z nowej drogi, która powinna zostać oddana do użytku w najbliższych dniach. Chodzi o przedłużenie ul. Czajewicza do ul. Kościelnej. Więcej na ten temat piszemy tu.
Zgodnie z zapowiedziami władz gminy, po wybudowaniu sygnalizacji nadal uprzywilejowana ma być ul. Nadarzyńska. Jednak ustawienie świateł powinno nieco upłynnić ruch również na ul. Kościuszki.
Jesienią ma być również gotowa sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ul. Żeromskiego z ul. Armii Krajowej. Docelowo ciąg ulic Nadarzyńskiej i Żeromskiego ma stworzyć nową oś wschód – zachód, odciążającą m.in. ulice Jana Pawła II i Chyliczkowską. A w zamierzeniu władz gminy również główną arterię miasta, która zdaniem włodarzy nie powinna pełnić roli drogi tranzytowej.
Napisz komentarz
Komentarze