W gorących dyskusjach na temat zmiany organizacji ruchu w centrum Piaseczna burmistrz podkreśla, że priorytetową kwestią jest bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu, a zwłaszcza pieszych.
Trwająca obecnie przebudowa ulicy Puławskiej, związane z nią utrudnienia, a przede wszystkim zmiany, które mają zostać docelowo wprowadzone, budzi sporo emocji wśród mieszkańców. Krytykowany jest pomysł zmniejszenia liczby miejsc postojowych wzdłuż ulicy a przede wszystkim zwężenie ulicy do jednego pasa.
- Puławska była jak dżdżownica – miejscami szersza, za chwilę węższa. Do Piaseczna wjeżdżaliśmy jednym pasem, potem przez chwile mieliśmy półtora, kawałeczek dwóch i znów zwężenie do jednego na wysokości pl. Piłsudskiego – tłumaczył podczas poświęconego tematowi przebudowy ul. Puławskiej spotkania online z mieszkańcami burmistrz Daniel Putkiewicz. Przekonywał, że realizowane obecnie prace to efekt wieloletnich przygotowań i zebranych w jeden projekt różnych wniosków dotyczących modernizacji centrum miasta, w tym budowy infrastruktury rowerowej czy zwiększenia liczby nasadzeń. Dodatkowo gmina pozyskała na to zadanie środki z dotacji w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.
- Staramy się obecnie w urzędzie patrzeć trochę dalej do przodu niż dwa-trzy lata i sięgamy po rozwiązania, które mają służyć naszym mieszkańcom przez wiele kolejnych lat – mówił Putkiewicz. Zauważył, że pozytywne efekty zmian nie zawsze dają się zauważyć od razu, ale liczy na to, że mieszkańcy docenią je prędzej czy później.
Dzieci muszą być bezpieczne
Burmistrz podkreślał, że kluczowe przy organizacji ruchu są kwestie związane z bezpieczeństwem wszystkich jego uczestników, zwłaszcza pieszych i rowerzystów. Przypomniał o dwóch dramatycznych wypadkach z udziałem dzieci, które zdarzyły się niedawno w sąsiednich gminach Prażmów i Konstancin-Jeziorna.
- Bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem. Chciałbym mieć pewność, że dzieci bawiące się na Rynku czy Skwerze Kisiela są bezpieczne – podkreślił. – To oznacza, że będziemy w centrum miasta wprowadzać rozwiązania, które wpływają na zmniejszenie prędkości, w tym stref z prędkością maksymalnie do 30 km/h – zaznaczył.
Takie rozwiązanie zaleca też specjalista z zakresu transportu, którego gmina poprosiła o fachową ocenę przyjętych założeń.
- Docelowo co najmniej 60-70% sieci drogowo-ulicznej Piaseczna powinno być objęte uspokojeniem ruchu (strefy Tempo 30, strefy zamieszkania, strefy ograniczonego ruchu, ulice rowerowe). Te ciągi, które nie będą objęte uspokojeniem ruchu (strefy Tempo 50, DW 721, DK79), powinny zyskać odseparowaną od ruchu samochodowego infrastrukturę pieszą i rowerową – czytamy w obszernym wywiadzie z Janem Jakielem na stronie gminy.
Napisz komentarz
Komentarze