Na kwarantannę trafiają kolejne klasy. Część szkół przechodzi na nauczanie zdalne. Zakażenia występują zarówno wśród uczniów, jak i kadry. Zmarła też jedna z zakażonych nauczycielek.
Koronawirus nie odpuszcza o czym dobrze wiedzą pracownicy szkół, uczniowie oraz ich rodzice. Z powodu zakażeń SARS-CoV-2 na kwarantannę trafiają kolejne oddziały szkół. Jeśli oddziałów tych jest więcej, zdarza się, że na wniosek dyrekcji sanepid wyraża zgodę na przejście w tryb edukacji zdalnej. W szkołach niekiedy po prostu zwyczajnie brakuje wystarczającej liczby nauczycieli czy pracowników administracyjnych, by mogła ona funkcjonować. Przez kilka dni w ostatnich tygodniach pracowały już w trybie zdalnym między innymi podstawówki w Mrokowie, Łazach czy Nowej Iwicznej.
Decyzje o objęciu kwarantanną bądź nadzorem epidemiologicznym danej grupy osób podejmuje sanepid po uzyskaniu informacji o osobach z którymi miał kontakt zakażony. W przypadku szkół źródłem zakażenia bywają zarówno uczniowie, jak i pracownicy. Niestety w ostatnich tygodniach zachorowało sporo nauczycieli, również tych, którzy zaszczepili się kilka miesięcy temu.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie wśród ofiar śmiertelnych COVID-19 znalazła się też jedna z nauczycielek szkoły w Łazach.
- Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 4 listopada 2021 r. zmarła Pani Anna Tomczyk, wychowawca świetlicy w naszej szkole i pełen pasji nauczyciel plastyki – czytamy na stronie internetowej szkoły. - Społeczność Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Łazach łączy się w bólu i cierpieniu z rodziną Pani Anny.
Nauczyciele nie ukrywają, że obawiają się o swoje zdrowie, bowiem utrzymanie reżimu sanitarnego w szkole jest bardzo trudne.
- Uczniowie oczywiście jak mogą unikają zakładania maseczek na przerwach, niektórym nawet rodzice załatwiają zaświadczenia lekarskie, by tego nie musieli robić – relacjonuje nauczycielka jednej z piaseczyńskich szkół. – Do tego izolacja jednej klasy od innych to też mit, bo po lekcjach wszyscy wymieszają się w świetlicy – dodaje inna. Najczęściej więc, również ze względu na brak szczepień w tej grupie wiekowej, na kwarantannę trafiają klasy 1-3. Co z kolei jest dużym obciążeniem dla rodziców, bo zazwyczaj nie chcą zostawiać tak małych dzieci bez opieki w domu.
Napisz komentarz
Komentarze