W Polsce od kilku lat znacząco rośnie zainteresowanie fotowoltaiką. Powiat piaseczyński znalazł się w czołówce powiatów najbardziej zainteresowanych korzystaniem z energii słonecznej.
Według danych Agencji Rynku Energii moc zainstalowana fotowoltaiki w Polsce wyniosła na koniec września br. blisko 6,3 GW. A liczba stworzonych we wrześniu br. instalacji fotowoltaicznych to blisko 37 tys. W sektorze odnawialnych źródeł energii fotowoltaika zajmuje drugie miejsce, po elektrowniach wiatrowych, z 41-proc. udziałem.
W ostatnich kilku latach obserwujemy duży rozwój branży związanej z fotowoltaiką. Pokazują to m.in. przygotowywane każdego roku przez Instytut Energetyki Odnawialnej raporty „Rynek Fotowoltaiki w Polsce”. Według tych danych moc PV wzrosła od nieco ponad 100 MW na koniec 2015 r. do prawie 4000 MW na koniec 2020 r. Okazuje się, że Polska wypada również dobrze na tle innych państw Europy. Biorąc pod uwagę roczny przyrost mocy, w 2020 r. nasz kraj zajął czwarte miejsce z rezultatem 2463 MW. Lepszym wynikiem pochwalić mogą się jedynie Niemcy, Holandia i Hiszpania.
Ekologia i oszczędność
Skąd ten boom? Przede wszystkim Polacy liczą na oszczędności związane z „produkowaniem” przez siebie energii. Kolejnym powodem jest rosnąca świadomość ekologiczna. A na końcu znów…pieniądze. A konkretnie dotacje, które można uzyskać na wykonanie instalacji fotowoltaicznej w ramach programu Mój Prąd.
Program Mój Prąd 2.0 spotkał się z ogromnym zainteresowaniem potencjalnych beneficjentów - jego budżet był trzykrotnie zwiększany do łącznej kwoty 1,159 mld zł. A i tak ponad 20 tys. pozytywnie rozpatrzonych wniosków o dofinansowanie trafiło na listę rezerwową. W tej edycji można było uzyskać do 5 tys. zł dofinansowania. Kolejna edycja Mój Prąd 3.0. oferowała już tylko do 3 tys. zł, a dostępna pula 534 mln zł wyczerpała się po 3 miesiącach od jej uruchomienia, 6 października br.
- Zdecydowanie największy udział w tym spektakularnym wzroście mają mikroinstalacje prosumenckie (o mocy nieprzekraczającej 50 kW). Prosument to producent i konsument w jednej osobie. Właściciel domowej mikroinstalacji fotowoltaicznej produkuje energię na własne potrzeby, a jej nadwyżkę może oddać do sieci energetycznej i w razie potrzeby odebrać jej część np. zimą (przynajmniej według obowiązujących do tej pory zasad). Na koniec 2020 r. moc pochodząca z samych mikroinstalacji wyniosła 3022 MW, co daje aż 77% łącznej mocy fotowoltaiki zainstalowanej wtedy w naszym kraju – pisze portal fotowoltaikaonline.pl.
Powiat piaseczyński w czołówce
Z danych zebranych przez ten portal wynika, że powiat piaseczyński znalazł się na 6 miejscu wśród powiatów i miast na prawach powiatu najbardziej zainteresowanych fotowoltaiką. Najbardziej zainteresowani energią słoneczną byli mieszkańcy powiatu poznańskigo, następnie Warszawy, powiatów krakowskiego i wrocławskiego, miasta Krakowa a na kolejnym miejscu znalazł się nasz powiat. Charakterystyczne panele fotowoltaiczne pojawiają się coraz liczniej na dachach jednorodzinnych domów, ale nie tylko. Ostatnio instalację można wypatrzeć też na dachu Urzędu Gminy w Piasecznie czy obok stacji uzdatniania wody PWiK Piaseczno przy ul. Żeromskiego.
Napisz komentarz
Komentarze