W przyszłym roku powinna się rozpocząć budowa konstancińskiego odcinka DW721. Czy samorząd mazowiecki zamierza zabezpieczyć odpowiednie środki na inne drogi w powiecie piaseczyńskim?
Temat dróg i panujących na nich warunków zdecydowanie jest tym budzącym wśród mieszkańców sporo emocji. Zazwyczaj negatywnych, bo albo nie mogą się doczekać inwestycji, która ma poprawić warunki na ich trasie do pracy, szkoły czy sklepu, albo …nie mogą się doczekać zakończenia realizacji inwestycji i związanych z budową utrudnień. Im wyższej klasy droga, tym więcej kierowców każdego dnia się nią porusza. Samochodów przybywa, a zmiany infrastruktury rzadko nadążają za potrzebami. Na terenie powiatu bolączkami kierowców są przede wszystkim droga krajowa DK79 na odcinku od Piaseczna do wybudowanej w ostatnich latach obwodnicy Góry Kalwarii oraz dwie drogi wojewódzkie – DW721 biegnąca z zachodu na wschód powiatu przez gminy Lesznowola, Piaseczno i Konstancin-Jeziorna oraz łącząca Górę Kalwarię z Warszawą przez Konstancin-Jeziornę DW724. Obie drogi czekają na modernizację, a częściowo również nowy przebieg, omijający centra zlokalizowanych obecnie przy tych traktach miejscowości.
W 2022 roku ma się w końcu rozpocząć przebudowa drogi 721 na odcinku od ul. Julianowskiej w Piasecznie do ul. Skolimowskiej w Konstancinie-Jeziornie. Latem br. do wojewody trafił w końcu wniosek o wydanie decyzji ZRID dla tej inwestycji. Wprawdzie mowa była o tym, że decyzja powinna zapaść do końca roku, ale już wiadomo, że termin jest nierealny.
– Odcinek ten aktualnie czeka na wszczęcie postępowania w Urzędzie Wojewódzkim. Stron w postępowaniu jest ponad 970, więc termin będzie zależny od liczby chętnych, którzy będą chcieli zapoznać się z dokumentacją w Urzędzie Wojewódzkim – wyjaśnia Tomasz Dąbrowski, zastępca dyrektora MZDW. – Ze względu na obostrzenia dokumentację będzie można oglądać pojedynczo i w czasie nie dłuższym niż 30 minut. Oczywiście, można obejrzeć ją bez problemu w MZDW, ale formalnie uwagi muszą zostać zgłoszone w Urzędzie Wojewódzkim. Liczymy, że ten czas (najbardziej wpływający na proces) będzie jak najkrótszy i prognozujemy go do połowy stycznia. Kolejne etapy zależą od uwag, jakie zostaną zgłoszone i dopiero wtedy będzie można określić kolejne terminy – zaznacza.
W budżecie na rok 2022 na tę inwestycję zaplanowano ponad 19,7 mln zł oraz 38,7 mln zł na rok 2023. Po uzyskaniu decyzji ZRID, MZDW będzie mogło ogłosić przetarg na realizację liczącego blisko 5 km odcinka drogi.
Jeśli chodzi z kolei o lesznowolski odcinek drogi DW721, na realizację jeszcze trzeba będzie poczekać. W Wieloletniej Prognozie Finansowej Sejmiku Województwa Mazowieckiego na razie na to zadanie zabezpieczono jedynie 1,7 mln złotych na rok przyszły i ponad 2,5 mln zł na rok 2023. Obwodnica Lesznowoli obecnie wciąż jest bowiem na etapie projektowania.
– Zakładam, że do końca wakacji 2022 r. będziemy posiadać kompletną dokumentację techniczną i przejdziemy do procedur formalnych. Mamy duże szanse jeszcze w 2022 roku złożyć wniosek do Urzędu Wojewódzkiego i rozpocząć procedurę uzyskiwania pozwolenia – powiedział nam Tomasz Dąbrowski. Środki na realizację tej wielomilionowej inwestycji musiałyby zostać więc zabezpieczone dopiero na rok 2023 i kolejne.
W projekcie budżetu na 2023 rok oraz WPF nie znajdziemy za to śladu po tzw. obwodnicy Konstancina-Jeziorny. Budowa drogi DW724 utknęła bowiem z powodu braku zgody konserwatora zabytków na przesunięcie kapliczki w Moczydłowie oraz protesty części mieszkańców wsi, przez które miałaby przebiegać nowa trasa. Wprawdzie ostatnio prezes spółki Arche, która chciałaby zrealizować swoją inwestycję na terenie starej fabryki papieru w Mirkowie, zapewniał, że jest po rozmowach z marszałkiem Adamem Struzikiem i jest wola szybkiej realizacji tej ważnej dla uzdrowiska inwestycji drogowej, ale na razie plany te nie znajdują odzwierciedlenia w budżecie.
Sesja budżetowa Sejmiku Województwa Mazowieckiego zaplanowana jest na 21 grudnia br.
Napisz komentarz
Komentarze