Zbiórka dla ojca i pozostałej dwójki dzieci po tragedii pod Tarczynem

Angelika, Anielka i nienarodzony Jaś zginęli na przejeździe kolejowym w Manach pod Tarczynem. Przyjaciele ojca rodziny założyli zbiórkę, by pomóc mu w wychowaniu pozostałej dwójki dzieci.

O tej strasznej tragedii, która rozegrała się 13 grudnia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Manach koło Tarczyna pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Samochód osobowy marki citroen C3 wjechał pod pociąg towarowy na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Na miejscu zginęła 28-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży. Mimo prób reanimacji nie udało się również uratować jej dwuletniej córki.

– Niewiele pamiętam akcji, z których wracaliśmy w milczeniu. Niestety dziś przegraliśmy walkę – napisali strażacy z Tarczyna na swoim profilu na Facebooku po tym zdarzeniu. – Burmistrz Tarczyna Barbara Galicz, po kontakcie z nami zapewniła, że zrobi wszystko, żeby nie zostawić bliskich kobiety, która zginęła, samych w obliczu tragedii.

O losy tej rodziny martwią się również przyjaciele męża i ojca ofiar wypadku. Postanowili założyć zbiórkę pieniędzy, by pomóc mu finansowo. Został bowiem sam z dwójką kilkuletnich dzieci.

- Przed kilkoma dniami naszego przyjaciela, kolegę z filmowej rodziny, Arkadiusza Kłosa dotknęła niewyobrażalna tragedia. W wypadku samochodowym zginęła jego żona z nienarodzonym jeszcze synkiem oraz dwuletnia córeczka - napisali. Malutki Jaś miał przyjść na świat tuż przed świętami Bożego Narodzenia.

- Mama osierociła dwoje kilkuletnich dzieci. Ich wychowanie spocznie teraz na barkach pogrążonego w żałobie Arka – czytamy w opisie zbiórki. - Pomóżmy im przetrwać ten koszmarnie trudny czas. Nad ich głowami może zaświecić maleńki promyczek słońca. Dobro wraca! – przekonują.

Rodzinę, którą dotknęła ta tragedia, można wesprzeć wpłacając pieniądze na zbiórkę:  Pomóżmy Arkowi i jego rodzinie | zrzutka.pl.

Przyczyny wypadku ustali śledztwo prowadzone przez policję pod nadzorem prokuratury.

- Między innymi zlecona zostanie opinia z zakresu rekonstrukcji wypadków – informowała po zdarzeniu Magdalena Gąsowska z KPP Piaseczno.

Czytaj również: Śmiertelny wypadek na przejeździe kolejowym. Nie żyje małe dziecko i kobieta