Historia konfliktu ucznia i opiekunki ze szkolnego busa oraz dyrektorki Szkoły Podstawowej w Opaczy dotarła aż do rady miejskiej. Pracująca na stanowisku opiekuna dzieci w szkolnym busie kobieta, poskarżyła się bowiem na działania dyrektor szkoły Urszuli Puchalskiej. Powodem było niesłuszne, w jej mniemaniu zwolnienie z pracy oraz brak reakcji dyrekcji na skargi dotyczące zachowania jednego z uczniów.
Konflikt między opiekunką a uczniem trwał już od jakiegoś czasu. Jak twierdzi dyrektor Puchalska, skarga na zachowanie wspomnianego ucznia podczas transportu autobusem szkolnym, wpłynęła do niej tylko raz. Wówczas została podjęta interwencja, polegająca na rozmowie z rodzicami chłopca, co prawdopodobnie nie przyniosło oczekiwanego efektu, skoro w końcu doszło do tego, że uczeń został wyrzucony z autobusu przy szkolnym przystanku, ale nikt, kto mógłby przejąć opiekę nad nieletnim uczniem, nie został o tym fakcie poinformowany. Dyrektor SP w Opaczy wyjaśniła radzie miejskiej, że było to naruszenie Regulaminu Dowozu Uczniów, w związku z czym podjęła decyzję o rozwiązaniu umowy z autobusową opiekunką. Komisja Skarg Wniosków i Petycji, zwolnienie opiekunki z pracy, które nastąpiło po postępowaniu wyjaśniającym i konsultacji z prawnikiem, uznała za zasadne i rekomendowała radzie miejskiej uznanie skargi za niezasadną.
Jednak Komisja zwróciła też uwagę na budzący niepokój fakt, że do takiej sytuacji w ogóle doszło.
– Komisja ubolewa nad faktem, że doszło do takiej eskalacji problemu. Z opisu sytuacji przedstawionego zarówno przez Skarżącą, jak i przez Dyrektor Szkoły wynika, że Skarżąca nie potrafiła wygasić konfliktu z uczniem. Dyrekcja Szkoły zatrudniając pracownika do opieki nad dziećmi w busie, powinna przeszkolić go z zasad postępowania w sytuacjach konfliktu z uczniami przewożonymi busem oraz z zasadami zawartymi w Regulaminie Dowozu Uczniów – czytamy w uzasadnieniu uchwały. – Komisję zaniepokoił także fakt udziału w zdarzeniu kierowcy busa. Nie jest on pracownikiem Szkoły i jako osoba nie zdająca sobie sprawy z możliwych konsekwencji pozostawienia nieletniego bez opieki, nie powinien uczestniczyć w zdarzeniu.
Komisja zawnioskowała do dyrekcji szkoły o przekazanie Regulaminu Dowozu Uczniów również firmie transportowej, która obsługuje dowóz dzieci do placówki.
Zwolniona kobieta zapowiedziała wniesienie sprawy przeciwko uczniowi oraz osobom odpowiedzialnym za sprawowanie opieki nad niepełnoletnim.
Napisz komentarz
Komentarze