W zeszłym tygodniu odbyło się nie jedno, ale dwa spotkania IV ligi, ponieważ mecze piłkarskie rozgrywane były zarówno w weekend, jak i w środę. To właśnie w środku tygodnia odbyły się wyczekiwane przez kibiców derby powiatu piaseczyńskiego. W poprzedniej potyczce pomiędzy tymi ekipami, która miała miejsce pod koniec października, oba kluby podzieliły się punktami. Tym razem w starciu Orła Baniocha z MKS Piaseczno lepsi okazali się ci pierwsi.
Osoby, które postanowiły wybrać się na stadion w Baniosze, obejrzały naprawdę świetne widowisko. Zarówno pewni pierwszego miejsca w stawce piasecznianie, jak i gospodarze, którzy zagwarantowali sobie już utrzymanie w lidze, nie odstawiali nogi i zademonstrowali bardzo dobry futbol. W 19 minucie bramkę strzelił piłkarz Orła Mykhailo Koriazhnov. Około 20 minut później doszło do bardzo ważnego momentu w meczu – czerwony kartonik po faulu w polu karnym zobaczył Tom Dobek-Pietrowski, a gola z rzutu karnego zdobył Eryk Agnyziak. Osłabiony brakiem jednego piłkarza na murawie MKS jeszcze przed gwizdkiem sędziego na przerwę odpowiedział bramką Kamila Hernika.
W drugiej połowie goście starali się wyrównać, wyprowadzając ataki, ale to Baniocha podwyższyła prowadzenie. W 82 minucie do siatki ponownie trafił Koriazhnov. Ostatnie minuty meczu to zaś kolejny rzut karny i gol na 4:1 autorstwa Sebastiana Szerszenia.
Orzeł Baniocha to drugi klub w lidze, który w tym sezonie zdołał postawić się drużynie ze Stadionu Miejskiego w Piasecznie i ją pokonać. Do tej pory jedyną porażkę MKS zanotował w starciu z Mazovią Mińsk Mazowiecki na początku sezonu.
Spokojna wygrana
Po derbach lider z Piaseczna zmierzył się na własnym boisku z drużyną MKS Podlasie Sokołów Podlaski. Przyjezdni mieli jeszcze nadzieję, że jednak uda im się przedłużyć szanse na walkę o utrzymanie, ale Piaseczno okazało się za mocne i pozbawiło ich złudzeń.
Jeszcze w pierwszym kwadransie gry na tablicy świetlnej ukazał się rezultat 1:0, gdy świetne dośrodkowanie Łukasza Krupnika wykorzystał Konrad Rudnicki. Wynik ten utrzymywał się do końcówki starcia – w 86 minucie celnym uderzeniem z dystansu popisał się Rafał Macioszek i było 2:0.
MKS dalej czeka na rywala w barażach o III ligę. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek w I grupie IV ligi o 3 punkty więcej niż Mławianka Mława ma Ząbkovia Ząbki. Szanse na wejście do baraży posiada również Wisła II Płock.
Remis w ciężkim starciu
Ciężkie zadanie miał w sobotę Orzeł Baniocha, ponieważ jego rywalem była znajdująca się w czołówce Wilga Garwolin. Mecz w Garwolinie zakończył się bezbramkowym remisem, ale nie oznacza to, że nie mógł się on podobać. Szans na strzelenie gola nie brakowało – zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. W zespole Orła blisko bramki był Tomasz Doliński, a w końcówce obok słupka w sytuacji sam na sam uderzył Eryk Agnyziak.
Orzeł aktualnie ma tyle samo punktów co 5. w tabeli Mszczonowianka Mszczonów (jeden mecz w zapasie).
NAJBLIŻSZE MECZE PIŁKARSKIE DRUŻYN Z POWIATU PIASECZYŃSKIEGO:
IV liga:
Oskar Przysucha – MKS Piaseczno (11 czerwca 17:00)
Orzeł Baniocha – KS Raszyn (11 czerwca 17:00)
Liga okręgowa:
GKS Podolszyn – MKS Korona Góra Kalwaria (9 czerwca 20:00)
Laura Chylice – LKS Chlebnia (12 czerwca 17:00)
Pogoń II Grodzisk Mazowiecki – Sparta Jazgarzew (12 czerwca 17:00)
A-klasa:
Przyszłość Włochy – Perła Złotokłos (11 czerwca 11:00)
Jedność Żabieniec – RKS Mirków (11 czerwca 11:00)
UKS Tarczyn – Progres Warszawa (11 czerwca 13:15)
STF Champion – MKS II Piaseczno (11 czerwca 14:00)
FC Lesznowola – KS Ursus II Warszawa (11 czerwca 17:00)
B-klasa:
Nadstal Krzaki Czaplinkowskie – Sokół Kołbiel (11 czerwca 10:00)
Delta Warszawa – Grom Prace Małe (11 czerwca 10:00)
Piorun Warszawa – SRS Zamienie (11 czerwca 12:30)
Jedność II Żabieniec – UKS Łady (11 czerwca 16:00)
Perła II Złotokłos – Victoria Głosków (12 czerwca 11:00)
Kosa Konstancin – Urzecze Gassy (12 czerwca 18:00)
Czytaj także: W zeszłym tygodniu odbyło się nie jedno, ale dwa spotkania IV ligi, ponieważ mecze piłkarskie rozgrywane były zarówno w weekend, jak i w środę. To właśnie w środku tygodnia odbyły się wyczekiwane przez kibiców derby powiatu piaseczyńskiego. W poprzedniej potyczce pomiędzy tymi ekipami, która miała miejsce pod koniec października, oba kluby podzieliły się punktami. Tym razem w starciu Orła Baniocha z MKS Piaseczno lepsi okazali się ci pierwsi.
Osoby, które postanowiły wybrać się na stadion w Baniosze, obejrzały naprawdę świetne widowisko. Zarówno pewni pierwszego miejsca w stawce piasecznianie, jak i gospodarze, którzy zagwarantowali sobie już utrzymanie w lidze, nie odstawiali nogi i zademonstrowali bardzo dobry futbol. W 19 minucie bramkę strzelił piłkarz Orła Mykhailo Koriazhnov. Około 20 minut później doszło do bardzo ważnego momentu w meczu – czerwony kartonik po faulu w polu karnym zobaczył Tom Dobek-Pietrowski, a gola z rzutu karnego zdobył Eryk Agnyziak. Osłabiony brakiem jednego piłkarza na murawie MKS jeszcze przed gwizdkiem sędziego na przerwę odpowiedział bramką Kamila Hernika.
W drugiej połowie goście starali się wyrównać, wyprowadzając ataki, ale to Baniocha podwyższyła prowadzenie. W 82 minucie do siatki ponownie trafił Koriazhnov. Ostatnie minuty meczu to zaś kolejny rzut karny i gol na 4:1 autorstwa Sebastiana Szerszenia.
Orzeł Baniocha to drugi klub w lidze, który w tym sezonie zdołał postawić się drużynie ze Stadionu Miejskiego w Piasecznie i ją pokonać. Do tej pory jedyną porażkę MKS zanotował w starciu z Mazovią Mińsk Mazowiecki na początku sezonu.
Spokojna wygrana
Po derbach lider z Piaseczna zmierzył się na własnym boisku z drużyną MKS Podlasie Sokołów Podlaski. Przyjezdni mieli jeszcze nadzieję, że jednak uda im się przedłużyć szanse na walkę o utrzymanie, ale Piaseczno okazało się za mocne i pozbawiło ich złudzeń.
Jeszcze w pierwszym kwadransie gry na tablicy świetlnej ukazał się rezultat 1:0, gdy świetne dośrodkowanie Łukasza Krupnika wykorzystał Konrad Rudnicki. Wynik ten utrzymywał się do końcówki starcia – w 86 minucie celnym uderzeniem z dystansu popisał się Rafał Macioszek i było 2:0.
MKS dalej czeka na rywala w barażach o III ligę. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek w I grupie IV ligi o 3 punkty więcej niż Mławianka Mława ma Ząbkovia Ząbki. Szanse na wejście do baraży posiada również Wisła II Płock.
Remis w ciężkim starciu
Ciężkie zadanie miał w sobotę Orzeł Baniocha, ponieważ jego rywalem była znajdująca się w czołówce Wilga Garwolin. Mecz w Garwolinie zakończył się bezbramkowym remisem, ale nie oznacza to, że nie mógł się on podobać. Szans na strzelenie gola nie brakowało – zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. W zespole Orła blisko bramki był Tomasz Doliński, a w końcówce obok słupka w sytuacji sam na sam uderzył Eryk Agnyziak.
Orzeł aktualnie ma tyle samo punktów co 5. w tabeli Mszczonowianka Mszczonów (jeden mecz w zapasie).
NAJBLIŻSZE MECZE PIŁKARSKIE DRUŻYN Z POWIATU PIASECZYŃSKIEGO:
IV liga:
Oskar Przysucha – MKS Piaseczno (11 czerwca 17:00)
Orzeł Baniocha – KS Raszyn (11 czerwca 17:00)
Liga okręgowa:
GKS Podolszyn – MKS Korona Góra Kalwaria (9 czerwca 20:00)
Laura Chylice – LKS Chlebnia (12 czerwca 17:00)
Pogoń II Grodzisk Mazowiecki – Sparta Jazgarzew (12 czerwca 17:00)
A-klasa:
Przyszłość Włochy – Perła Złotokłos (11 czerwca 11:00)
Jedność Żabieniec – RKS Mirków (11 czerwca 11:00)
UKS Tarczyn – Progres Warszawa (11 czerwca 13:15)
STF Champion – MKS II Piaseczno (11 czerwca 14:00)
FC Lesznowola – KS Ursus II Warszawa (11 czerwca 17:00)
B-klasa:
Nadstal Krzaki Czaplinkowskie – Sokół Kołbiel (11 czerwca 10:00)
Delta Warszawa – Grom Prace Małe (11 czerwca 10:00)
Piorun Warszawa – SRS Zamienie (11 czerwca 12:30)
Jedność II Żabieniec – UKS Łady (11 czerwca 16:00)
Perła II Złotokłos – Victoria Głosków (12 czerwca 11:00)
Kosa Konstancin – Urzecze Gassy (12 czerwca 18:00)
Czytaj także: W zeszłym tygodniu odbyło się nie jedno, ale dwa spotkania IV ligi, ponieważ mecze piłkarskie rozgrywane były zarówno w weekend, jak i w środę. To właśnie w środku tygodnia odbyły się wyczekiwane przez kibiców derby powiatu piaseczyńskiego. W poprzedniej potyczce pomiędzy tymi ekipami, która miała miejsce pod koniec października, oba kluby podzieliły się punktami. Tym razem w starciu Orła Baniocha z MKS Piaseczno lepsi okazali się ci pierwsi.
Osoby, które postanowiły wybrać się na stadion w Baniosze, obejrzały naprawdę świetne widowisko. Zarówno pewni pierwszego miejsca w stawce piasecznianie, jak i gospodarze, którzy zagwarantowali sobie już utrzymanie w lidze, nie odstawiali nogi i zademonstrowali bardzo dobry futbol. W 19 minucie bramkę strzelił piłkarz Orła Mykhailo Koriazhnov. Około 20 minut później doszło do bardzo ważnego momentu w meczu – czerwony kartonik po faulu w polu karnym zobaczył Tom Dobek-Pietrowski, a gola z rzutu karnego zdobył Eryk Agnyziak. Osłabiony brakiem jednego piłkarza na murawie MKS jeszcze przed gwizdkiem sędziego na przerwę odpowiedział bramką Kamila Hernika.
W drugiej połowie goście starali się wyrównać, wyprowadzając ataki, ale to Baniocha podwyższyła prowadzenie. W 82 minucie do siatki ponownie trafił Koriazhnov. Ostatnie minuty meczu to zaś kolejny rzut karny i gol na 4:1 autorstwa Sebastiana Szerszenia.
Orzeł Baniocha to drugi klub w lidze, który w tym sezonie zdołał postawić się drużynie ze Stadionu Miejskiego w Piasecznie i ją pokonać. Do tej pory jedyną porażkę MKS zanotował w starciu z Mazovią Mińsk Mazowiecki na początku sezonu.
Spokojna wygrana
Po derbach lider z Piaseczna zmierzył się na własnym boisku z drużyną MKS Podlasie Sokołów Podlaski. Przyjezdni mieli jeszcze nadzieję, że jednak uda im się przedłużyć szanse na walkę o utrzymanie, ale Piaseczno okazało się za mocne i pozbawiło ich złudzeń.
Jeszcze w pierwszym kwadransie gry na tablicy świetlnej ukazał się rezultat 1:0, gdy świetne dośrodkowanie Łukasza Krupnika wykorzystał Konrad Rudnicki. Wynik ten utrzymywał się do końcówki starcia – w 86 minucie celnym uderzeniem z dystansu popisał się Rafał Macioszek i było 2:0.
MKS dalej czeka na rywala w barażach o III ligę. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek w I grupie IV ligi o 3 punkty więcej niż Mławianka Mława ma Ząbkovia Ząbki. Szanse na wejście do baraży posiada również Wisła II Płock.
Remis w ciężkim starciu
Ciężkie zadanie miał w sobotę Orzeł Baniocha, ponieważ jego rywalem była znajdująca się w czołówce Wilga Garwolin. Mecz w Garwolinie zakończył się bezbramkowym remisem, ale nie oznacza to, że nie mógł się on podobać. Szans na strzelenie gola nie brakowało – zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. W zespole Orła blisko bramki był Tomasz Doliński, a w końcówce obok słupka w sytuacji sam na sam uderzył Eryk Agnyziak.
Orzeł aktualnie ma tyle samo punktów co 5. w tabeli Mszczonowianka Mszczonów (jeden mecz w zapasie).
NAJBLIŻSZE MECZE PIŁKARSKIE DRUŻYN Z POWIATU PIASECZYŃSKIEGO:
IV liga:
Oskar Przysucha – MKS Piaseczno (11 czerwca 17:00)
Orzeł Baniocha – KS Raszyn (11 czerwca 17:00)
Liga okręgowa:
GKS Podolszyn – MKS Korona Góra Kalwaria (9 czerwca 20:00)
Laura Chylice – LKS Chlebnia (12 czerwca 17:00)
Pogoń II Grodzisk Mazowiecki – Sparta Jazgarzew (12 czerwca 17:00)
A-klasa:
Przyszłość Włochy – Perła Złotokłos (11 czerwca 11:00)
Jedność Żabieniec – RKS Mirków (11 czerwca 11:00)
UKS Tarczyn – Progres Warszawa (11 czerwca 13:15)
STF Champion – MKS II Piaseczno (11 czerwca 14:00)
FC Lesznowola – KS Ursus II Warszawa (11 czerwca 17:00)
B-klasa:
Nadstal Krzaki Czaplinkowskie – Sokół Kołbiel (11 czerwca 10:00)
Delta Warszawa – Grom Prace Małe (11 czerwca 10:00)
Piorun Warszawa – SRS Zamienie (11 czerwca 12:30)
Jedność II Żabieniec – UKS Łady (11 czerwca 16:00)
Perła II Złotokłos – Victoria Głosków (12 czerwca 11:00)
Kosa Konstancin – Urzecze Gassy (12 czerwca 18:00)
Czytaj także: Napisy przy przejściach dla pieszych
Napisz komentarz
Komentarze