Od 2020 roku segregacja odpadów jest obowiązkowa w całej Polsce. W związku z tym, zniknęła wcześniejsza możliwość wybrania opcji oddawania śmieci tzw. zmieszanych, za wyższą opłatę. Teraz, w przypadku niewywiązywania się z obowiązku segregacji albo nieprawidłową segregację śmieci, ich właściciel zobowiązany jest do uiszczenia opłaty podwyższonej. Ta zgodnie z ustawą, może być od 2 do 4 razy wyższa od standardowej opłaty. W gminie Konstancin-Jeziorna opłata podwyższona stanowi dwukrotność stawki podstawowej, czyli 72 zł miesięcznie. Niebawem takie stawki może zapłacić spory odsetek mieszkańców.
Otwierają i sprawdzają
W ostatnim miesiącu urzędnicy razem ze strażnikami miejskimi skontrolowali ponad 1000 nieruchomości, zarówno w zabudowie wielorodzinnej, jak i jednorodzinnej. Kontrolerzy pojawili się m.in. w Czernidłach, Łęgu, Turowicach, części Kawęczyna i Kawęczynka.
– Niestety w kilkuset przypadkach stwierdzili nieprawidłowości w przestrzeganiu zasad selektywnej zbiórki odpadów lub całkowity jej brak – informuje gmina. – W takich przypadkach, za pierwszym razem właściciele nieruchomości otrzymują od nas ustne upomnienie – mówi Agnieszka Sobieraj, kierownik Wydziału Podatków i Gospodarki Odpadami Komunalnymi. – Jeśli przy następnej kontroli sytuacja się powtórzy, zostanie wszczęte postępowanie administracyjne, które może skutkować nałożeniem wyższej opłaty za gospodarowanie odpadami.
Część mieszkańców na lokalnych forach irytuje się, że „ktoś” robi zdjęcia ich śmieciom, a niektórzy podważają nawet zasadność takiej kontroli. W rzeczywistości jednak, koszty niewystarczającej segregacji odpadów ponoszą na razie wszyscy mieszkańcy. Koszty zagospodarowania odpadów zależą bowiem w dużej mierze od tego, jaka część zebranych śmieci jest oddawana jako wyselekcjonowane frakcje, a jaka stanowi tzw. odpady zmieszane. Im lepsza segregacja, tym koszty zagospodarowania będą niższe. Póki co jednak, oprócz wysokich stawek, które mieszkańcy płacą za śmieci, samorząd dokłada do kosztów zagospodarowania nawet kilka milionów złotych rocznie z budżetu gminy. Pomniejszając tym samym środki, które można by wykorzystać na służące mieszkańcom inwestycje.
Kary także dla gminy
Wprawdzie gminie udało się ubiegłym roku jedynie nieznacznie przekroczyć dopuszczalny odsetek odpadów zmieszanych w całej masie wytworzonych śmieci, ale jak podkreśla urząd, nadal stanowią one największą część odbieranych odpadów, choć powinny najmniejszą. W ubiegłym roku odpady segregowane miały stanowić min. 20% całej masy. W tym roku limit ten wzrasta do 25%. Dane za pierwszy kwartał bieżącego roku też nie są optymistyczne.
– Czy uda się osiągnąć tegoroczny limit wyznaczony przez ministerstwo? Jeśli proporcja z pierwszego kwartału utrzyma się do końca roku, to będzie to bardzo trudne. Z kolei niesprostanie wyznaczonym poziomom, skutkować będzie nałożeniem kary na gminę, a co za tym idzie wzrostem cen gospodarowania odpadami komunalnymi – czytamy na stronie gminy.
Urząd zapowiada więc dalsze kontrole. Obecnie będą prowadzone w I i II sektorze miasta. Urzędnicy oprócz weryfikacji prawidłowości segregacji śmieci sprawdzają także, czy właściciele działalności gospodarczych nie „podrzucają” ich do prywatnych kontenerów i czy właściciele nieruchomości zamieszkałych, spełnili obowiązek złożenia w urzędzie deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Na stronie internetowej gminy, w zakładce Środowisko/Gospodarka odpadami znajduje się poradnik opisujący zasady segregacji.
Napisz komentarz
Komentarze