Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie mężczyzna złożył wyjaśnienia. – W sprawie prowadzone są czynności, w tym między innymi przesłuchiwani są świadkowie – informuje asp. Magdalena Gąsowska, rzeczniczka piaseczyńskiej policji.
Zbieranie informacji od świadków powinno zakończyć się w tym tygodniu. Dopiero w przyszłym tygodniu policja poda szczegóły dotyczące domniemanego znęcania się nad zwierzęciem.
Przypomnimy, w poniedziałek około południa kilkoro dzieci natknęło się na psa przywiązanego do drzewa. Na miejscu pojawili się strażnicy miejscy, którzy wezwali weterynarza, a ten odłowił zwierzę. Z uwagi na stan psa, dopiero wieczorem udało się sprawdzić, czy czworonóg ma czipa. Okazało się, że pies jest oznakowany. Weterynarz przekazał policji dane z bazy zwierząt oraz okoliczności odnalezienia psa , a ta szybko namierzyła właściciela.
Porzucenie zwierzęcia jest przestępstwem. Za taki czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a w przypadkach, kiedy udowodnione zostanie działanie przestępcy ze szczególnym okrucieństwem, nawet do 5 lat więzienia.
Czytaj także: Pies przywiązany do drzewa
Napisz komentarz
Komentarze