Znana już nawet w świecie, dzięki zwycięstwu w międzynarodowym konkursie edukacyjnym, konstancińska szkoła prywatna „No Bell” brak dzwonków wpisała w swoją nazwę. W ostatnich latach idea rezygnacji z tradycyjnego sposobu oznajmiana końca lekcji oraz przerwy znajduje coraz więcej zwolenników. Jest również stosowana w szkołach publicznych.
Czemu ma służyć to rozwiązanie? Przede wszystkim eliminuje nadmierny hałas. Od dawna w szkole powtarza się, że to nauczyciel kończy lekcję, a nie dzwonek, ale uczniowie w większości działają jak zaprogramowani – dźwięk dzwonka oznacza dla nich, że można się zerwać z krzesła i wybiec na korytarz. Gdzie panuje hałas niewiele mniejszy od tego, który wiąże się z uruchomieniem szkolnego dzwonka. A nadmierny hałas nie służy nikomu, a najbardziej dotkliwie odczuwać go mogą osoby nadwrażliwe. Mniej hałasu to mniejszy stres. Jednak jednym z podstawowych powodów zastosowania tego rozwiązania jest nauka samodyscypliny, odpowiedzialności i zarządzania czasem. Uczniowie muszą bowiem sami kontrolować kiedy kończy się przerwa, by na czas dotrzeć na lekcję.
Takie wyzwanie czekało po zimowych feriach na uczniów Szkoły Podstawowej Nr 2 w Konstancinie-Jeziornej. Decyzję o wyłączeniu dzwonków podjęła Rada Pedagogiczna.
- Dyrekcja szkoły w trakcie ferii zimowych zadbała o pojawienie się zegarów na każdym korytarzu – informowała w poniedziałek 27 lutego szkoła na swoim profilu w mediach społecznościowych. - Na chwilę obecną, system zadziałał. Nauczyciele oraz uczniowie okazali się bardzo zdyscyplinowani. Mamy nadzieję, że już na stałe pozostaniemy szkołą bez dzwonków.
Wszystko będzie zależało od tego, jak z nowym rozwiązaniem poradzą sobie w dłuższej perspektywie uczniowie i nauczyciele. W większości szkół, w których rozwiązanie takie wprowadzono, zostało ono dobrze przyjęte i funkcjonuje już nawet od kilku lat. Zdarzają się jednak i takie przypadki, że po okresie testów, na wniosek uczniów lub w oparciu o obserwacje czynione przez kadrę, zapada decyzja nawet jeśli nie o powrocie do dzwonka w pełnym wymiarze, to chociaż w określonych sytuacjach, np. na początku wszystkich lekcji.
Napisz komentarz
Komentarze