Kiedy w ubiegłym roku Gmina Lesznowola pochwaliła się pozyskaniem 2,5 mln złotych dofinansowania z samorządu Mazowsza na budowę niewielkiej ulicy Krzywej w Jazgarzewszczyźnie, nie wszyscy byli zadowoleni. Podobnie jak przy dwóch innych inwestycjach – tym razem dofinasowanych z rządowego programu Polski Ład, czyli budowie ulicy Sadowej w Nowej Iwicznej oraz Wąskiej w Woli Mrokowskiej, pojawiły się głosy krytyki odnośnie wyboru inwestycji zgłoszonych do dofinansowania. Mieszkańcy wskazywali wiele innych, pilniejszych zadań drogowych, choćby położoną całkiem niedaleko Krzywej ulicę Złotych Łanów czy Fabryczną.
- Ulica Krzywa czeka na realizację inwestycji od 2016 roku (wtedy gmina uzyskała ostateczną decyzję zezwolenia na realizację inwestycji drogowej). Mieszkańcy od lat zabiegali o jej budowę, ponadto szerokość w jej liniach rozgraniczających miejscami była tak niewielka, że uniemożliwiała przejazd chociażby śmieciarkom. Jest to droga, która spełnia również ważną rolę komunikacyjną dla obsługi dzieci i młodzieży szkolnej autobusami szkolnymi. Stanowi także dodatkowy dojazd do Piaseczna dla lokalnej społeczności – tłumaczył urząd. I przekonywał, że o wyborze drogi decydowały względy merytoryczne, w tym konieczność posiadania prawomocnej decyzji ZRID.
Planowany koszt inwestycji został określony na 4 762 168,86 zł. Na realizację zadania Gmina pozyskała 2,5 mln złotych dofinansowania w ramach Instrumentu wsparcia zadań ważnych dla równomiernego rozwoju województwa mazowieckiego. W ramach inwestycji droga ma zostać utwardzona kostką brukową, zyska chodnik, oświetlenie uliczne i kanalizację deszczową.
Ogłoszony 30 stycznia przetarg na budowę drogi został jednak unieważniony. Powód? Zbyt wysokie ceny ofert za budowę liczącej 800 m drogi. Opiewały one na kwoty od 6,5 do blisko 10 mln złotych. Najprawdopodobniej w niedalekiej przyszłości Gmina ponownie ogłosi przetarg na realizację tę inwestycji.
Napisz komentarz
Komentarze