Anna Żuber
W niedzielę 12 marca, po raz pierwszy na tory wyjadą pociągi nowej linii Szybkiej Kolei Miejskiej – S4. Połączy ona Piaseczno – przez Warszawę Gdańską – z Legionowem i Wieliszewem. Pociągi SKM będą jeździły na trasie: PIASECZNO – Nowa Iwiczna – Warszawa Jeziorki – Warszawa Dawidy – Warszawa Okęcie – Warszawa Służewiec – Warszawa Żwirki i Wigury – Warszawa Rakowiec – Warszawa Al. Jerozolimskie – WARSZAWA ZACHODNIA (peron 9) – Warszawa Wola – Warszawa Młynów – Warszawa Koło – Warszawa Powązki – WARSZAWA GDAŃSKA – Warszawa ZOO – Warszawa Praga – Warszawa Toruńska – Warszawa Żerań – Warszawa Płudy – Warszawa Choszczówka – LEGIONOWO – Legionowo Piaski – Michałów-Reginów – WIELISZEW.
Linia S4 będzie kursowała codziennie. Całą trasę pokonamy w ok. 70 minut. Przykładowo podróż z Piaseczna do Warszawy Gdańskiej zajmie ok. 37 minut, a z Legionowa do Warszawy Gdańskiej ok. 20 minut.
Dzień później, czyli w poniedziałek 13 marca ruszą pociągi SKM-ki linii S40, które dojadą z Piaseczna do Warszawy Głównej. Linia jeździć będzie w dni powszednie na trasie: PIASECZNO – Nowa Iwiczna – Warszawa Jeziorki – Warszawa Dawidy – Warszawa Okęcie – Warszawa Służewiec – Warszawa Żwirki i Wigury – Warszawa Rakowiec – Warszawa Aleje Jerozolimskie – Warszawa Zachodnia – WARSZAWA GŁÓWNA.
Przypominamy, że na trasie przejazdu nowej SKM są dwa parkingi P+R – przy przystankach Warszawa Jeziorki i Warszawa Żerań. Nowe połączenia będą obsługiwane dostępnym taborem, w tym najnowszymi pociągami typu Impuls 2, z których SKM korzysta od ubiegłego roku.
Wszystkie bilety ZTM
– Otwieramy dwa nowe, codzienne połączenia kolejowe z południa aglomeracji warszawskiej do stolicy. Mieszkańcy Piaseczna, ale także wielu warszawskich dzielnic, będą mogli skorzystać z dwóch kursów w ciągu godziny. Podróż pociągami Szybkiej Kolei Miejskiej z Piaseczna do centrum stolicy zajmie zaledwie 35 minut – mówi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Rozkłady jazdy obydwu linii S4 i S40 w dni powszednie będą ze sobą skoordynowane. Oznacza to, że z Piaseczna do Warszawy pociągi SKM będą wyruszały dwa razy na godzinę, czyli co około pół godziny – na zmianę S4 i S40.
Linia SKM z Piaseczna w wielu miejscach przecina się z trasami linii Warszawskiego Transportu Publicznego. Umożliwi to przesiadki między pociągami, autobusami, tramwajami i metrem – przy przystankach Warszawa Jeziorki, Służewiec, Żwirki i Wigury i Aleje Jerozolimskie można przesiąść się do autobusów, a przy Służewcu i Rakowcu także do tramwajów. Dużym węzłem przesiadkowym stolicy jest Dworzec Zachodni, gdzie można skorzystać nie tylko z innych połączeń kolejowych, ale także z autobusów – odjeżdżających stąd w różne rejony miasta.
Pociągi S40 dojadą do Warszawy Głównej czyli na pl. Zawiszy, gdzie krzyżują się trasy wielu linii autobusowych i tramwajowych. Natomiast pociągi S4 na północnym odcinku trasy będą skomunikowane nie tylko z autobusami i tramwajami (stacje Warszawa Wola, Koło, ZOO, Toruńska), ale również z metrem – linią M2 przy stacji Warszawa Młynów i M1 przy Dworcu Gdańskim.
W pociągach SKM linii S4 i S40 będą obowiązywały wszystkie bilety Zarządu Transportu Miejskiego (w tym także Bilety Metropolitalne). Przystankami granicznymi między 1. a 2. strefą biletową są Warszawa Jeziorki i Warszawa Choszczówka.
Na czerwiec tego roku planowane jest przedłużenie linii S4 do stacji Zegrze Południowe, a więc nad popularne Jezioro Zegrzyńskie.
Wygodniej, ale wciąż z utrudnieniami
Jak poinformowała w lutym spółka PKP PLK, odpowiedzialna za infrastrukturę kolejową, w marcu rozpoczyna się kolejny etap prac w torach na wjeździe do stacji Warszawa Zachodnia od strony przystanku Warszawa Al. Jerozolimskie (od strony linii piaseczyńskiej). Udostępniony zostanie wiadukt, który umożliwi bezpośredni przejazd pociągów w kierunku linii obwodowej do stacji m.in. Warszawa Młynów, Warszawa Gdańska, które są skomunikowane z metrem. Jednak na niektórych podróżnych czekają utrudnienia. – Pociągi Kolei w stronę Radomia będą odjeżdżały z peronu nr 9, który znajduje się ponad kilometr od stacji Warszawa Zachodnia – informuje pan Paweł, który pracuje w Piasecznie i niemal codziennie dojeżdża tu koleją. – Przejście ze stacji do tego perony normalnym tempem zajmuje ok. kwadransa, może trochę więcej. Co prawda jeździ melex i można nim podjechać, ale trzeba na niego czekać, a nie wiadomo, czy dopiero odjechał i za ile będzie. Fajnie, że w końcu będzie dodatkowe połączenie w postaci SKM-ki, ale póki co, ten remont spowoduje utrudnienia i będę musiał wychodzić z domu jeszcze wcześniej. Pytanie też, czy rozkłady jazdy autobusów, które dojeżdżają do stacji PKP w Piasecznie, zostaną dostosowane do odjazdów pociągów. Na razie wygląda to tak, że wysiadam z autobusu i muszę sprintem biec na pociąg, żeby na niego zdążyć - dodaje mieszkaniec Warszawy.
Utkniemy na przejazdach?
Z kolei kierowcy mają uzasadnione obawy, że w związku z jeszcze większą częstotliwością kursowania pociągów, utkną na przejazdach. Bo choć w związku z planowanym uruchomieniem połączeń SKM do Piaseczna z rozkładu znikną połączenia Kolei Mazowieckich, kończących swój bieg na tej stacji, to liczba połączeń SKM będzie większa. W tej chwili z Piaseczna do Warszawy wykonywanych jest 56 kursów w ciągu doby, a ma być ich 88.
Większa liczba połączeń z Warszawą to powód do radości dla władz Piaseczna, ale także dodatkowy koszt. Na obsługę SKM w okresie od marca do końca roku w budżecie gminy Piaseczno Rada Miejska zarezerwowała ponad 2,3 mln złotych. Łącznie z Kolejami Mazowieckimi udział Piaseczna w połączeniach kolejowych to 5,3 mln złotych w 2023 roku.
Napisz komentarz
Komentarze