Jak poinformowano po godz. 7, na stacji Warszawa Zachodnia występują utrudnienia w ruchu wszystkich przewoźników.
W związku z tym, pociągi SKM linii S3, S4 i S40 w obu kierunkach mogą być opóźnione do około 45 minut. Ponadto nie odbyło się kilka kursów SKM-ki, w tym także jeżdżącej od niedzieli linii S40 nr 99356 ze stacji Piaseczno (odjazd o godz. 7:54) do stacji Warszawa Główna, a także nr 99206 ze stacji Warszawa Główna (odjazd o godz. 9:20) do stacji Piaseczno.
Przed godziną 8 informowano, że opóźnienia mają SKM-ki obu "piaseczyńskich" linii: S4 i S40 i to w obu kierunkach. Opóźnienia sięgały ok. 50 minut. Ponadto odwołano kilka kolejnych kursów. Wiadomo już też, że odwołano następne pociągi SKM:
- linii S40 nr 99362 ze stacji Piaseczno (odjazd o godz. 10:50) do stacji Warszawa Główna został odwołany w całej relacji,
- linii S40 nr 99317 ze stacji Warszawa Główna (odjazd o godz. 12:30) do stacji Piaseczno został odwołany w całej relacji.
Utrudnienia dotknęły też niemal wszystkich linii Kolei Mazowieckich, w tym połączeń lotniskowych.
Podróżni są wściekli
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, utrudnienia miał spowodować skład linii S3, który utknął na peronie 9. - Drugi dzień utrudnień, masa ludzi spóźniła się do pracy. Ludzie biegają po "zachodnim" z walizkami, zapewne spieszą się na lotnisko - relacjonuje pan Paweł. - To już wolałem jak do Piaseczna jeździły tylko pociągi Kolei Mazowieckich. Opóźnienia były mniejsze, kilkuminutowe. Dziś zamiast podróżować Szybką Koleją Miejską jechałem "radomiakiem", który miał 50 minut opóźnienia.
Z uwagi na kolejne opóźnienia na kolei, wrze nie tylko na peronach, ale także w mediach społecznościowych. - To jest naprawdę dramat, to jest osiągnięty szczyt patologii i nabijania się z pasażerów przez kogoś, kto zarządza infrastrukturą. Ludzie płacą za bilety, ludzie się spóźniają do pracy, dochodzi codzienna irytacja. Naprawdę, ciężko opisać poziom zdenerwowania i frustracji słowami - napisał jeden z podróżnych w odpowiedzi na komunikat SKM Info w mediach społecznościowych. Przedstawiciele spółki odpowiedzieli, że uwagi najlepiej przesyłać bezpośrednio do zarządcy infrastruktury, czyli spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. - Można także zgłaszać to bezpośrednio do nas, jako przewoźnika, drogą mailową na adres: [email protected]. Ponadto, zawsze można również poinformować o tym organizatora transportu, czyli stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego oraz regulatora rynku kolejowego, czyli Urząd Transportu Kolejowego - dodano.
Przypomnijmy, że wczoraj uruchomienie SKM-ki do i z Piaseczna świętowali samorządowcy. Niestety święto popsuła im pomyłka kolejarzy. Skład, którym jechał m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz marszałek Adam Struzik, znalazł się na niewłaściwym torze, przez co musieli przesiąść się do autobusu.
PKP PLK tłumaczy chaos remontem dworca zachodniego i zapowiada korekty w rozkładach jazdy.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze