Reklama

Piaseczno. Nowa kawiarenka na Fabrycznej

Kawiarenka na Fabrycznej 2 to jedno z przedsięwzięć Piaseczyńskiego Centrum Integracji. Ośrodek wspiera uchodźców - edukuje, pomaga znaleźć pracę i założyć własny biznes, a „przy okazji” promuje wielokulturowość.
Piaseczno. Nowa kawiarenka na Fabrycznej

Autor: Anna Żuber

Piaseczyńskie Centrum Integracji to jedna z sześciu takich placówek w Polsce. To tu osoby, które w pośpiechu, kompletnie nieprzygotowane uciekały przed wojną w Ukrainie czy też przed białoruskim reżimem, uczą się języka polskiego, zasad funkcjonowania biznesu w naszym kraju, zdobywają fach, poznają naszą kulturę. 

– Pod naszymi skrzydłami mamy ok. 250 beneficjentów. Większość z nich to uchodźcy z Ukrainy, ale kilkadziesiąt osób to Białorusini oraz Ukraińcy, którzy przyjechali do Polski jeszcze przed wybuchem wojny – mówi Magdalena Bogusławska, prezeska fundacji Edu-Nowa, która prowadzi PCI. – Głównie są to kobiety z dziećmi, ale także panowie w sile wieku czy też młodsi. Prawo ukraińskie zezwala bowiem na przyjazd mężczyznom, którzy mają trójkę dzieci lub więcej albo wychowują dziecko z niepełnosprawnościami – tłumaczy.

Śpiewy i dużo śmiechu

Grupą opiekują się wyjątkowi ludzie, którzy rozumieją, w jak trudnej sytuacji znaleźli się uchodźcy, ale też wiedzą, jak ważna i wartościowa jest wielokulturowość. 

W PCI położono nacisk na naukę języka polskiego, bo bez niego trudno jest uchodźcom odnaleźć się w społeczeństwie czy znaleźć pracę. Ośrodek czynny jest nawet w soboty – wówczas działa tam tzw. Kawiarenka na Fabrycznej, podczas której uchodźcy integrują się między sobą. – Marzy nam się, aby tę integrację poszerzyć o innych mieszkańców – przyznaje Bogusławska. – Zapraszamy wszystkim do udziału w tych spotkaniach. Mamy pyszne jedzenie i poruszamy interesujące tematy. Są śpiewy, dużo śmiechu, czasem nawet trochę sztuki – dodaje.

Na jednym z ostatnich sobotnich spotkań po lekcjach języka polskiego uczestnicy poznawali ciekawe trasy i miejsca na mapie Mazowsza, po południu gościem kawiarenki był dr hab. Hieronim Grala, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, który opowiedział o polsko-ukraińskich związkach kulturalnych w średniowieczu. 

Wyłowić tych, którzy chcą pracować

Oprócz lekcji języka polskiego, które prowadzą znakomici lektorzy z Uniwersytetu Warszawskiego oraz weekendowych spotkań, w PCI organizowane są także warsztaty zawodowe. – Staramy się wyłowić osoby, które mogą i chcą pracować, pomagamy znaleźć pracę – mówi Katarzyna Szczepańska z PCI. –  Organizujemy zajęcia z programowania, czy kursy kroju i szycia dla osób, które chcą rozwinąć swoje kompetencje zawodowe. Dla dzieci, których rodzice biorą udział w ww. zajęciach, zapewniona jest opiekunka i różne atrakcje – dodaje. 

Ponadto w ośrodku uchodźcy znajdą pomoc w radzeniu sobie z traumą i stresem.

PCI otwarto pod koniec ubiegłego roku. Ośrodek wspiera uchodźców, którzy zamieszkali na terenie gminy Piaseczno, a finansowany jest przez Międzynarodową Organizację ds. Migracji i funduszy przekazanych przez rząd Stanów Zjednoczonych. Choć placówce kończą się środki z amerykańskiego grantu, to nikt z ośrodka nie wyobraża sobie, że mógłby przestać istnieć. – Liczymy na kolejne środki i składamy wnioski o granty z innych źródeł – zapewnia Magdalena Bogusławska. 

Pozbawili ich obywatelstwa

Po tym, jak, w lutym 2022 r., rosyjskie wojsko zaatakowało kolejny raz terytorium Ukrainy, zza wschodniej granicy do Polski przyjechało kilka milionów osób. W samej gminie Piaseczno schronienie znalazło kilka tysięcy uchodźców, a w szkołach naukę rozpoczęło kilkaset ukraińskich dzieci.

Jednak wraz z zaogniającym się konfliktem i rosnącym zaangażowaniem Białorusi, która wspiera rządy Putina, do Polski zaczęli napływać także obywatele tego kraju. Część z uwagi na udział w protestach antywojennych straciła obywatelstwo lub po prostu została ostrzeżona, że jeśli wróci na Białoruś, to z uwagi na promowanie antywojennych haseł w mediach społecznościowych, im i ich bliskim grozi niebezpieczeństwo ze strony białoruskiego reżimu. Niektórzy opuścili Białoruś, bo nie chcą, aby ich dzieci dorastały w tamtejszym systemie edukacji

Czytaj też:

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama