Przed tygodniem pisaliśmy o tym, że ważą się losy Domu-Muzeum Stefana Żeromskiego - Muzeum Stefana Żeromskiego tylko do końca marca? Przez ostatnie lata Muzeum było dofinansowywane m.in. przez Konstanciński Dom Kultury. Jednak w związku z tym, że od ubiegłego roku pod skrzydłami KDK pojawiła się kolejna instytucja kultury, czyli Muzeum Wycinanki, a jednocześnie władze gminy znacząco ograniczyły środki przeznaczone w budżecie na 2023 rok na kulturę ( w stosunku do wnioskowanych przez Dyrektor KDK), konieczne było szukanie oszczędności. Już jesienią dyrektor Konstancińskiego Domu Kultury Edyta Markiewicz-Brzozowska zapowiadała, że nie udźwignie dofinansowywania zewnętrznej instytucji. Tak też się stało. Umowa z KDK kończy się w marcu br.
Informacja ta poruszyła część mieszkańców, w tym Towarzystwo Miłośników Piękna i Zabytków Konstancina, które swoim niepokojem podzieliło się z burmistrzem. Reprezentujące Towarzystwo panie Czesława Gasik oraz Hanna Winogrodzka – Szaflik pojawiły się na ostatnim posiedzeniu Komisji BOKiS z wnioskiem o prolongowanie umowy z muzeum chociaż na najbliższe pół roku i szukanie rozwiązań, które pozwolą ocalić to dziedzictwo.
- Ten dom to jest pomnik historii – podkreśliła dr Czesława Gasik. - Niewiele jest takich miejsc gdzie żył i tworzył wielki pisarz, pisarz narodowy. Jest naszym moralnym obowiązkiem dom ten ocalić – podkreśliła podczas posiedzenia komisji w czwartek 16 marca br.
Podczas listopadowego posiedzenia Komisji BOKiS burmistrz Kazimierz Jańczuk podkreślił, że gmina nie może remontować budynku, do którego nie ma tytułu prawnego. Przypomniał również, że swego czasu Minister Kultury wyraził gotowość przejęcia muzeum, a następnie wyremontowania budynku i jego utrzymywania, ale na to nie zgodziła się Fundacja. Podjął jednak rozmowy z PEN Clubem. Podczas zorganizowanego przed tygodniem spotkania zaproponował nieodpłatne przejęcie przez Gminę nieruchomości przy ul. Żeromskiego 4 od Fundacji Na Rzecz Utrzymania Spuścizny Po Stefanie Żeromskim. Na to jednak prezes PEN Clubu i jednocześnie Fundacji, nie wyraził zgody. Alternatywne rozwiązanie zaproponowane przez Burmistrza Konstancina-Jeziorny, to użyczenie budynku gminie na 10 lat, co pozwoliłoby na przeznaczanie środków w budżecie gminy na dalsze utrzymanie zabytkowej willi. Ale to nie wszystko. Burmistrz ma również pomysł na pozyskanie środków na remont ponad stuletniego budynku. Gmina miałaby się zwrócić z wnioskiem o 3,5 mln złotych dofinansowania przedsięwzięcia z Polskiego Ładu.
- Składanie wniosków zostało przedłużone do końca marca, a myślę, że mamy duże szanse – przekonywał burmistrz. – Wówczas remont mógłby się rozpocząć w drugiej połowie 2024 roku i skończyć w połowie roku 2025 (100 rocznica śmierci Stefana Żeromskiego – dop red.).
Wiele zależy teraz od decyzji zarządu Fundacji oraz od radnych. Fundacja musi wyrazić zgodę na bezpłatne użyczenie gminie nieruchomości, a radni na wpisanie zadania wsparcia Fundacji do budżetu.
Napisz komentarz
Komentarze