Reklama

Piaseczno. Komunikacyjny dramat trwa

Kolejny dzień utrudnień w transporcie publicznym! Tym razem rozkład jazdy tnie ZTM. Która linia „oberwała”? Dodatkowe trudności mieszkańcom gminy przysparza także aplikacja Piaseczyńskiej Karty Mieszkańca, a dokładnie niedziałająca funkcja „Położenie pojazdów ZTM”.
Piaseczno. Komunikacyjny dramat trwa

Autor: Anna Żuber

Jak nie pociągi, to znów autobusy. Chodzi o cięcia w rozkładzie jazdy, które ponownie dotykają obleganą linię L39. Przynajmniej od kilku dni linia ta nie jeździ zgodnie z rozkładem jazdy. Już w ubiegłym tygodniu Zarząd Transportu Miejskiego informował o wycofaniu kursów zarówno z przystanku SZPITAL, jak i PKP JEZIORKI. ZTM zastrzegł także, że mogą występować opóźnienia autobusów, chociaż to akurat żadna nowość, szczególnie w przypadku kursów w godzinach szczytu. Wówczas autobusy stoją w korkach, a ich opóźnienia sięgają nawet 10-15 minut. 

Dziś również na stronie www.wtp.waw.pl pojawił się komunikat o zmniejszonej częstotliwości kursów L39…

Jak informuje ZTM cięcia rozkładów jazdy były konieczne „z przyczyn technicznych”. Czekamy na szczegółowe wyjaśnienia ze strony warszawskiej spółki. 

W sprawie głos zabrało miasto. - Niestety kursy są odwoływane przez ZTM i podobne komunikaty mogą się jeszcze powtórzyć w najbliższych dniach - powodem jest bowiem absencja chorobowa pracowników operatora (Polonus) - informuje Joanna Ferlian-Tchórzewska z biura promocji i kultury. - W tej chwili linię obsługują tylko trzy brygady zamiast czterech. Mamy nadzieję, że problemy te za chwilę się skończą i rozkład jazdy będzie w pełni realizowany. 

Niedziałająca aplikacja

Dodatkowe trudności mieszkańcom gminy przysparza także aplikacja Piaseczyńskiej Karty Mieszkańca, a dokładnie jej funkcja „Położenie pojazdów ZTM”. Obecnie nie wskazuje ona w którym miejscu znajduje się dany autobus, co bywa bardzo pomocne. Po wejściu w aplikację zamiast trasy autobusu wyświetla się komunikat informujący o braku dostępności danych… 

- Usterkę dotycząca funkcjonowania aplikacji zgłosiliśmy do obsługi. Mam nadzieję, że szybko zostanie naprawiona i aplikacja będzie działać bezproblemowo - dodaje Ferlian-Tchórzewska.

Utrudnień bez liku

To kolejne utrudnienia, z jakimi muszą się mierzyć osoby korzystające z transportu miejskiego z terenu gminy Piaseczno, ale także ościennych. Przypomnijmy, 12 marca uruchomiono Szybką Kolej Miejską, a już kolejnego dnia okazało się, że na trasach kolejowych zrobił się zator. PKP PLK szybko wprowadziło nowy rozkład jazdy, rezygnując z części połączeń.

Jakby tego było mało, w drugiej połowie ubiegłego roku władze Warszawy „uszczęśliwiły” kierowców buspasem na ul. Puławskiej mimo nieskończonej wciąż Puławskiej Bis i dojazdów do tej trasy oraz braku dodatkowych autobusów w rozkładach jazdy. – W poniedziałek jechałam z Warszawy na godz. 8 do szpitala w Piasecznie. Z Gocławia do placówki jechałam 30 minut, ale w drugą stronę to był istny koszmar w korku – relacjonuje pani Joanna. - Pokonanie tej samej trasy zajęło mi 70 minut! - dodaje.

Czytaj też:

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Młody mieszkaniec 22.03.2023 20:57
Zacofanie tego miasta w rozwoju infrastruktury to wina PKP Polskie Linie Kolejowe - to już ustaliliśmy (sarkazm)... :D Zajmują się wyłącznie samymi bzdurami zamiast forsować poważne projekty infrastruktury wpływające na komfort mieszkańców swojej gminy...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama