Ligowy przegląd niższych klas rozgrywkowych zaczynamy od IV Ligi. Jak już doskonale wiedzą wszyscy kibice, na ostatnim miejscu sezon zakończy Orzeł Baniocha. Zespół, który po rundzie jesiennej zajmował 5. miejsce w tabeli, ze względów finansowych musiał się wycofać z ligi. Powodów do zmartwień nie ma MKS Piaseczno, które w maju zgarnęło 12 punktów na 15 możliwych.
Ekipa z Piaseczna pokonała Świt Staroźreby (4:0 na wyjeździe, zaległa kolejka), Marcovię Marki (2:1 u siebie) i tydzień temu Escolę Varsovia (4:2 w Warszawie). Do tego otrzymała 3 punkty za walkower z Baniochą. W ostatni weekend MKS mierzył się z liderującą w stawce Mazovią Mińsk Mazowiecki. Spotkanie wcale nie okazało się proste dla faworytów, a gospodarze postawili im twarde warunki. Ostatecznie Mazovia wygrała 1:0 po 25. bramce Michała Bondary w tych rozgrywkach.
Piaseczno zajmuje obecnie 6. miejsce w stawce, mając 49 punktów – o 3 mniej od Ząbkovii Ząbki oraz Wisły II Płock. Do końca sezonu pozostało 5 meczów, więc na ten moment czołowa czwórka jest w zasięgu MKS-u. Następne starcie zespołu odbędzie się w sobotę 27 maja o godzinie 17 w Karczewie – rywalem miejscowy Mazur.
Na dnie tabeli
W lidze okręgowej nie można mówić o dobrych nastrojach. Na 3 ostatnie miejsca w stawce aż 2 zajmują kluby z powiatu piaseczyńskiego.
Choć Korona Góra Kalwaria maj zaczęła od bezbramkowego remisu u siebie z Laurą Chylice, w dalszych meczach zanotowała same porażki – z GLKS Nadarzyn (1:2), GKS Podolszyn (1:2 zweryfikowane jako walkower) oraz liderem Ożarowianką Ożarów Mazowiecki (1:10). Ogólny bilans klubu w tym sezonie to 3 wygrane, 3 remisy i 20 porażek, przez co Góra Kalwaria wyprzedza jedynie KS Blizne.
2 punkty więcej od Korony posiada Sparta Jazgarzew. Spartanie również notują w maju serię przegranych – ulegli: Ursusowi II Warszawa (1:2), Gromowi Warszawa (0:2) i Championowi (1:3), a jedyny punkt w tym miesiącu wywalczyli w 24. kolejce, remisując z KS Blizne (2:2). Ich strata do 13. w tabeli GLKS-u Nadarzyn wynosi 4 oczka, a do zdobycia pozostało ich 12.
Od powyższych drużyn zdecydowanie lepiej prezentuje się Laura Chylice. Po remisie 0:0 z Koroną chyliczanie ulegli na własnym boisku 1:7 rezerwom Znicza Pruszków, podzielili się punktami z Nadarzynem (0:0) i wreszcie pokonali w minionej kolejce KS Promyk Nowa Sucha. Aktualnie Laura zajmuje lokatę w środku tabeli – 8.
W najbliższy weekend Laura Chylice zagra na wyjeździe z Podolszynem (niedziela 18:00), Sparta podejmie u siebie rezerwy Znicza (sobota 11:00), zaś Korona spróbuje poszukać punktów w spotkaniu z Ursusem II Warszawa (sobota 11:00).
Nieprzewidywalne rozgrywki
Ciekawie wygląda sytuacja w A-klasie. Wicelider (5 punktów mniej od lidera) Perła Złotokłos zaczęła miesiąc od porażki 0:1 z pierwszym Progresem Warszawa, natomiast później wysoko ograła Przyszłość Włochy (3:1) i MKS II Piaseczno (2:0). Właśnie piasecznianie, których wyprzedza jeszcze KS SEMP Warszawa, starają się jej deptać po piętach, tracąc do niej 5 oczek. Poza tą porażką MKS wygrał 2:1 z Lesznowolą i aż 6:0 z Orłem Baniocha. 5. w tabeli jest z kolei UKS Tarczyn (2 punkty mniej od MKS-u), który po przegranej 2:6 z City Wilanów trafił 4:2 Lesznowolę oraz zremisował 3:3 z Baniochą.
Pozostałe ekipy „Serii A” na ten moment znajdują się w drugiej połówce tabeli. 7. jest Lesznowola (31 punktów), 9. RKS Mirków (29 punktów), 10. Jedność Żabieniec (28 punktów), a stawkę zamykają Orzeł Baniocha (19 punktów) oraz Victoria Głosków (5 punktów). Co ciekawe w ostatniej serii meczów Victoria minimalnie uległa 2:3 najlepszemu w lidze Progresowi! To kolejny dowód na to, że te rozgrywki są naprawdę nieprzewidywalne. Do ich zakończenia pozostały 4 kolejki. W najbliższej między innymi derby powiatu – Jedność Żabieniec kontra Orzeł Baniocha (sobota 12 w Żabieńcu) i UKS Tarczyn przeciwko Perle Złotokłos (tego samego dnia o 13 w Tarczynie).
Napisz komentarz
Komentarze