W minionej kolejce Windoor Klasy A oczy kibiców piłkarskich zwrócone były przede wszystkim na dwa kluby liczące się w walce o awans do wyższej klasy rozgrywkowej – drugą w tabeli Perłę Złotokłos i mający 4 punkty straty do niej KS SEMP Warszawa. Ostatecznie to ci pierwsi mogli otwierać szampany po końcowym gwizdku sędziego.
W środę 7 czerwca ekipa ze Złotokłosu zmierzyła się na warszawskim Bemowie ze znajdującą się w środku stawki Sarmatą Warszawa. Goście wyszli na prowadzenie w 16. minucie, kiedy do siatki trafił Stefan Gołąb. Zaraz po przerwie wyrównał Maciej Bojar, jednak Perła błyskawicznie odpowiedziała przeciwnikom – gola na 2:1 strzelił Paweł Szawro. W końcówce przewaga podopiecznych trenera Adama Piotrowskiego wzrosła do trzech goli. Najpierw bramkę zdobył Bartek Tula, a następnie na listę strzelców wpisał się Cezary Kur. Podłamanych gospodarzy stać było już tylko na trafienie w ostatnich minutach autorstwa Sebastiana Szwaji.
Wyjazdowe zwycięstwo sprawiło, że Perła ma na swoim koncie 51 punktów i zapewniła sobie awans do ligi okręgowej z drugiego miejsca w tabeli. Do rozegrania pozostała już tylko jedna kolejka – będący przed nią Progres Warszawa ma 56 punktów, zaś dorobek trzeciego SEMP-a to 45 oczek. Co ciekawe, zespół wywalczył wejście do okręgówki na 70-lecie istnienia klubu, gdyż został on założony w 1953 roku.
Poprzednio Złotokłos występował w lidze okręgowej w sezonie 2020/21. W zeszłym roku do awansu zabrakło naprawdę niewiele – drużyna miała 4 punkty straty do drugich rezerw Ursusa Warszawa.
Napisz komentarz
Komentarze