Reklama

„Czym wy do cholery palicie?”

Mieszkańcy wciąż skarżą się na złą jakość powietrza w gminie Piaseczno. Po chwilowym zastoju nieznacznie, ale wzrasta zainteresowanie wymianą źródeł ciepła i dopłat do ich zakupu. Zdaniem urzędników wpływa na to m.in. liczba kontroli straży miejskiej.
„Czym wy do cholery palicie?”

Na smród za oknami skarżą się nie tylko mieszkańcy miasta. – Ludzie… Czym wy do cholery palicie? Nie da się oddychać… – napisał na początku grudnia jeden z członków grupy na Facebooku, zrzeszającej mieszkańców Józefosławia, Julianowa oraz Dąbrówki i Kierszka. Informacje o podejrzanych zapachach w okolicy mieszkańcy przekazywali jeszcze latem i we wrześniu. – W okolicach Wiejskiej nieziemski smród jakby opony się jarały – brzmi jeden ze wpisów. Jak podkreślają mieszkańcy, zła jakość powietrza, a co za tym idzie, nieznośne zapachy, towarzyszą im od kilku sezonów. Tak przynajmniej twierdzą mieszkańcy północnej części gminy. 

Inni donoszą też o smogu w śródmieściu, w okolicach ul. E. Plater i Wschodniej, w Chylicach, czy miejscowościach położonych na południe od niego, jak Głosków czy Wólka Kozodawska. 

275 kontroli i 5 mandatów

Jak przyznaje gmina, straż miejska prowadzi kontrole palenisk, które najczęściej są źródłem zanieczyszczeń, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Są one prowadzone zarówno doraźnie, z wykorzystaniem specjalistycznego pojazdu, również w miejscach, w których czujniki pokazują zanieczyszczenie powietrza, jak i na zgłoszenia od mieszkańców – telefoniczne czy przez Mobile Alert. – W listopadzie łącznie przeprowadzono 275 kontroli a do 14 grudnia kolejnych 112 – poinformowała Joanna Ferlian-Tchórzewska, rzeczniczka Urzędu Miasta i Gminy Piaseczno. – W ich wyniku zostało nałożonych 5 mandatów karnych za palenie nieodpowiednimi materiałami. W 136 przypadkach strażnicy ograniczyli się do pouczeń i nakazu wymiany pieca na atestowany. Takie postępowanie dotyczyło przypadków kontroli pieców i kominków, które nie mają atestów wymaganych przez obowiązujące obecnie przepisy, ale palono w nich właściwymi materiałami. Działania EkoPatrolu są, jak widać dość intensywne, a korzystanie z pojazdu wyposażonego w podręczne „laboratorium” ułatwia i przyspiesza kontrolę tego, co wydobywa się z kominów mieszkańców – dodała Joanna Ferlian-Tchórzewska.

Jakość powietrza do poprawy

Jak przyznaje miasto, po ubiegłorocznym zastoju, zainteresowanie wymianą źródła ciepła w gminie nieznacznie wzrasta. – Jednym z istotnych czynników wpływających na ten wzrost są właśnie kontrole straży miejskiej – podkreśla Joanna Ferlian-Tchórzewska. – Nieznacznie w stosunku do ubiegłych lat zwiększyła się liczba mieszkańców odwiedzających punkt edukacyjno-konsultacyjny „Piaseczno dla Klimatu” (380 osób - 2023 r., 327 osób - 2022 r.) oraz liczba przygotowanych w tym punkcie wniosków o dofinansowanie z rządowych programów, głównie z programu „Czyste Powietrze” (81 szt. - 2023 r., 51 szt. - 2022 r.) oraz programu gminnego (11 szt. w 2023 r.), który chcemy jeszcze uatrakcyjnić – przygotowywana jest zmiana uchwały dotacyjnej, by lepiej odpowiadała na potrzeby mieszkańców. To właśnie jeden z kroków w kierunku poprawy jakości powietrza w gminie zaplanowanych na przyszły rok – dodaje rzeczniczka. 

Ponadto w bieżącym roku gmina przystąpiła do projektu „Mazowsze bez Smogu”, którego głównym celem jest zapewnienie mieszkańcom wysokiej dostępności doradztwa energetycznego i ekologicznego poprzez zatrudnienie w gminie ekodoradcy. Taka osoba odwiedza mieszkańców w ich domach i przedstawia korzyści wynikających z wymiany źródeł ciepła i termomodernizacji. – Jednym z zadań w ramach projektu będzie również stworzenie diagnozy ubóstwa energetycznego, co z kolei określi potrzeby wsparcia mieszkańców i tworzenia programów pomocowych. Zadanie będzie realizowane w roku przyszłym – poinformowała Joanna Ferlian-Tchórzewska. – Oczywiście nadal gmina będzie inwestować w poprawę infrastruktury rowerowej, by zachęcać kolejnych mieszkańców do korzystania z „ekologicznych” środków transportu, chcemy też wzmacniać transport publiczny, sadzić kolejne drzewa, a także zabezpieczać tereny zielone przed wycinką i zabudową – zapewnia rzeczniczka piaseczyńskiego ratusza.

Lista „surowców”, którymi nie można palić w piecach czy kominkach, jest długa. Niestety wciąż trafiają do nich śmieci, opony, odpady z plastiku. Szkodliwe dla człowieka jest także palenie mokrym, czyli niesezonowany, drewnem, podczas spalania którego wytwarzają się toksyczne nie tylko dla człowieka gazy.

CZYTAJ TEŻ:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KK × 22.12.2023 21:11
Goowno trzeba najpierw osuszyć. W naszym klimacie to nieopłacalne. Palisz w piecu by osuszyć to czym będziesz palić. Tylko drewno. Chyba, że wszystkie sklejki i inne plastiki masz za goowno, ale wtedy sadzy nie uniknkesz.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Kkk 21.12.2023 20:21
Najlepiej palić gownem, zero sadz dy sadzy i. Dymu , a gówno brać z wiejskuej

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama