Do zdarzenia doszło w niedzielę, niedługo po północy. Kierowcy mieli problem z wyjazdem z miasta w stronę ul. Orężnej oraz z przedostaniem się w drugą stronę, a więc do miasta. Przed przejazdem kolejowo-drogowym na ul. Jana Pawła II napotykali policjantów oraz Straż Ochrony Kolei. Pomiędzy zamkniętymi rogatkami stały bowiem wagony pociągu towarowego, który przewoził węgiel. Funkcjonariusze SOK i policjanci odsyłali kierowców na przejazd w Starej Iwicznej. Tę nietypową przeszkodę można było też omijać, jadąc przez Zalesie Dolne. Utrudnienia trwały aż do godzin popołudniowych.
Skład odjechał
Jak poinformowała Straż Ochrony Kolei, pociąg PKP Cargo "zgubił" trzy wagony podczas postoju w rejonie przejazdu kolejowego przy ul. Jana Pawła II. W chwili zdarzenia w pociągu miało nie być załogi. – Wagony stoczyły się do tyłu, uszkadzając rozjazd na torach i zatrzymały się na przejeździe – poinformowała dziś st. insp. Monika Komaszewska, rzeczniczka prasowa Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei. – Około godziny 13:35 odczepione wagony przestawił z przejazdu inny skład i czekają na rozładunek – dodała rzeczniczka SOK.
Mieszkańcy czekają na zmiany
Przejazdy drogowo-kolejowe, przed którymi trzeba odstać swoje, przysparzają kierowcom problemów. Po uruchomieniu Szybkiej Kolei Miejskiej korki przed szlabanami są jeszcze dłuższe, a użytkownicy dróg nie mogą doczekać się planowanej budowy wiaduktu w Starej Iwicznej czy przebudowy przeprawy przez tory w Zalesiu Górnym. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku PKP PLK opublikowało studium wykonalności rozbudowy torów aglomeracyjnych, które zakłada likwidację ww. przejazdu. Propozycja projektantów spotkała się ze sprzeciwem ze strony władz gminy Piaseczno oraz samych mieszkańców, którzy zgłosili do projektu swoje uwagi.
We wtorek wagony, które odczepiły się od składu, wciąż stoją w pobliżu przejazdu kolejowego. Przestawiono je w pobliże targowiska, na tory przy ul. Towarowej. Na miejscu pracują służby, m.in. Kolejowe Ratownictwo Techniczne, czyli zespoły specjalizujące się w usuwaniu skutków wypadków kolejowych.
Napisz komentarz
Komentarze