W połowie lipca radna Rady Miejskiej zapytała mieszkańców, co sądzą o pomyśle otwarcia parku dla czworonogów. Obecnie w Parku Zdrojowym obowiązuje zakaz wprowadzania psów.
– Zgodnie z Regulaminem uchwalonym 6 września 2012 roku obowiązuje zakaz wprowadzania zwierząt z wyjątkiem psów przewodników. Ustanawianie tego typu regulacji jest jednak sprzeczne z przepisami prawa, gdyż gminy nie mają do tego delegacji ustawowej. Radni mogą jedynie wprowadzać zasady, jak postępować z psami, aby nie zakłócać korzystania z Parku wszystkim mieszkańcom. Mamy bardzo bogate orzecznictwo w tym temacie i sądy stwierdzały nieważność takich uchwał – przyznała Magdalena Hyczko.
W imieniu mieszkanców
Do radnej w sprawie zakazu zgłaszali się mieszkańcy, którzy chcieliby wybrać się na spacer do parku ze swoimi pupilami. Dlatego też Magdalena Hyczko postanowiła opublikować post na Facebooku, w którym głos mogło zabrać więcej osób.
– Mieszkańcy wielokrotnie apelowali u mnie w tej sprawie, powołując się zarówno na przepisy prawa, jak i na kwestie wizerunkowe. Podejmę ten temat na Sesji Rady Miejskiej, przedstawiając argument o niezgodności Regulaminu z obowiązującym orzecznictwem. Została też powołana Doraźna Komisja Statutowa Rady Miejskiej i jest pomysł, aby również na tej komisji zrobić przegląd obecnych Regulaminów obiektów gminnych, aby były zgodne z prawem i uwzględniały interesy wszystkich mieszkańców. Równocześnie chcę podkreślić, że słyszę też zastrzeżenia mieszkańców, którzy boją się, że Park Zdrojowy stanie się po prostu brudny. Zmiana Regulaminu powinna być poprzedzona akcją edukacyjną. Psy powinny być na smyczy, właściciele czworonogów powinni być świadomi, że są w uzdrowisku, a Park Zdrojowy jest siedliskiem wielu ptaków i ssaków. O ich bezpieczeństwo też musimy zadbać. I oczywiście sprzątanie po swoim psie jest obowiązkowe i tu nie może być przyzwolenia na żadne wyjątki. Może to też pociągnąć za sobą kwestie częstego opróżniania koszy w Parku Zdrojowym. Jak widać, temat niby prosty, a pociąga za sobą kilka zagadnień, które należy rozważyć – powiedziała radna Hyczko.
Mieszkańcy podzielni
Faktycznie podczas internetowej dyskusji głosy mieszkańców było podzielone.
„Zawsze znajdzie się jakiś cwaniak, który uzna, że jego pies nie gryzie i puści go wolno. No i zrobi się park dla piesków, a nie ludzi. Drodzy wielbiciele zwierząt, nie stawiajcie ich przed ludźmi dla własnej wygody. Dookoła Konstancina jest sporo lasów, łąk i nie ma potrzeby oddawania parku pieskom” – napisała jedna z mieszkanek.
„Park jest dla ludzi. Ludzie mają psy, więc powinien być i dla nich, tak jak jest to praktykowane na całym świecie. Wystarczy pojechać do Londynu, Sztokholmu i zobaczyć, jak traktuje się udomowioną przez człowieka istotę zwierzęcą. Ja mieszkam w rejonie, gdzie ustawiono szyldy z zakazem wyprowadzania psów, a w co drugim domostwie jest pies. Hipokryzja goni hipokryzję” – skomentowała inna.
W dyskusji pojawiło się ponad sto komentarzy, mieszkańcy zatem żywo interesują się tym tematem. Czas pokaże, co ustalone zostanie podczas sesji Rady.
Napisz komentarz
Komentarze