Zakaz podlewania ogródków - nowe zasady od września!

Co znajdziemy w artykule:

• Szczegóły nowej uchwały dotyczącej zakazu podlewania ogródków i innych działań związanych z wodą z wodociągu gminnego.
• Powody wprowadzenia zakazu – trudności z zaopatrzeniem w wodę w określonych godzinach na wyższych piętrach budynków mieszkalnych.
• Apel burmistrza Arkadiusza Strzyżewskiego o oszczędzanie wody i szanowanie sąsiadów.
• Godziny szczytu, w których obowiązuje zakaz, oraz kary za jego naruszenie.
• Długość obowiązywania zakazu i możliwe konsekwencje dla mieszkańców.

– Uchwała jest przede wszystkim efektem trudności w zaopatrzeniu w wodę w upalne dni najwyższych kondygnacji budynków mieszkalnych na osiedlach przy ul. Pijarskiej i Wyszyńskiego. O przyjęcie takiego zakazu do radnych wnioskował zarówno burmistrz, jak i prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej Sp. z.o.o. – poinformowali urzędnicy.

Przypomnijmy, że mieszkańcy wspomnianych osiedli od dłuższego czasu mierzą się z niskim ciśnieniem lub całkowitym brakiem wody w okresie letnim. Związane może być to z bliskością ogródków działkowych, których właściciele podlewają swoje rośliny.

Burmistrz: Apeluję o szanowanie sąsiadów 

– Dotychczas stosowane były w naszej gminie apele o niepodlewanie ogródków, jednak odnosiły bardzo ograniczony skutek. W zakazie nie chodzi o to, aby powszechnie karać, ale zwrócić uwagę mieszkańców na problem, który występuje nie tylko w naszej gminie, ale w całej Polsce, a także w wielu krajach. Ze względu na zmiany klimatyczne musimy szanować wodę, ponieważ jej zasoby są ograniczone. Apeluję również o szanowanie sąsiadów. Aby w godzinach, w których chcą umyć dzieci czy ugotować kolację, zrezygnować z podlewania kwiatów, trawy, czy napełniania basenów. Zatem ta uchwała nie jest o tym, aby wcale nie podlewać, ale o tym, by nie podlewać w godzinach, kiedy jest największe zapotrzebowanie na wodę z sieci wodociągowej - podkreśla wskazując, że w czasie wskazanych w uchwale „godzin szczytu” zapotrzebowanie na wodę rośnie czterokrotnie – powiedział burmistrz Góry Kalwarii Arkadiusz Strzyżewski.

Wspomniane przez burmistrza godziny, to 6.00-9.00 i 17.00-22.00. Za naruszenie zasad grozi grzywna, a zakaz obowiązuje do 30 września 2024 roku.

Komentarze mieszkańców

W sieci, pod opublikowanym przez gminę komunikatem, pojawiło się sporo komentarzy mieszkańców.

– Rozumiem intencję zakazu. Jednak podlewanie np. między godziną 12 a 15 jest nieefektywne – ponieważ przy upale dużo wody i tak wyparuje, więc trzeba zużyć jej dużo więcej, żeby podlać... – napisała pani Ilona.

– Podpisałem umowę z ZGK na dostarczanie wody za opłatą. Czy taki zakaz nie jest przypadkiem niewywiązywania się z umowy? O ogólnych problemach z wodociągami wiadomo nie od dziś. Może już czas na poprawę infrastruktury miejskiej? – zapytał pan Grzegorz.

– Rozwiązali problem w momencie, w którym się praktycznie skończył. Co z kolejnymi latami? Trzeba będzie walczyć od nowa o tymczasowa pomoc? Gmina Góra Kalwaria macie rok żeby przemyśleć, jak zapobiec problemowi na przyszły rok i kolejne lata – dodała pani Katarzyna.

– Szkoda tylko, że dopiero teraz na koniec wakacji - skomentował pan Mateusz.

Czytaj także: