Sala wyciszeń w SP5 – nowe miejsce spokoju dla uczniów

Prace nad zaadoptowaniem sali prowadzone były w wakacje. Będą kontynuowane w czasie roku szkolnego. Skąd pomysł na ten projekt?

– Sala wyciszeń w SP5 od dawna jest przedmiotem rozmów grona pedagogów szkolnych. Żyjemy w świecie pełnym obrazów i bodźców, nie na każdego ma to pozytywny wpływ. Z roku na rok przybywa u nas dzieci, które potrzebują przestrzeni, gdzie mogłyby poprzebywać w ciszy i spokoju. Stąd pomysł na miejsce, które będzie spełniać różne funkcje zarówno podczas przerw, jak i w czasie zajęć edukacyjnych bądź wychowawczych. Budynek szkoły przy ul. Sikorskiego dwa lata temu przeszedł gruntowny remont – sale wyposażone są w nowe meble i technologię (ekrany multimedialne, rzutniki). Jednak nowe, piękne przestrzenie wymagały aranżacji, uzupełnienia i dostosowania do potrzeb i oczekiwań uczniów oraz kadry szkoły. Nadarzyła się więc okazja, by wreszcie stworzyć nowoczesną i zaaranżowaną z myślą o dzieciach salę wyciszeń. Powstaje ona w podpiwniczeniu – w miejscu dawnej strzelnicy, która funkcjonowała w gimnazjum – powiedzieli nam przedstawiciele rady rodziców.

Rodzice i wolontariusze 

W remont sali zaangażowali się nie tylko rodzice, lecz także wolontariusze. Udało się także pozyskać wsparcie zewnętrzne.

– Rada rodziców bardzo aktywnie włącza się w życie szkoły, szukając możliwości dofinansowywania ważnych projektów inwestycyjnych i wydarzeń w szkole. Włącza też w działania na rzecz szkoły duży biznes – pracowników-wolontariuszy z Holcim oraz Coca Cola HBC. Fundacja Instytut Wolontariatu Pracowniczego z radością wspiera inicjatywy takie jak ta, które nie tylko wzbogacają lokalne społeczności, ale również dają firmom i ich pracownikom możliwość aktywnego zaangażowania się w działania wolontariackie. Pracownicy tych firm, z własnej inicjatywy, dostrzegli potencjał wsparcia tego projektu, co zaowocowało pozyskaniem niezbędnych środków i materiałów. Byli zaangażowani nie tylko finansowo, ale także osobiście, poświęcając swój czas i energię, aby osiągnąć satysfakcjonujące efekty. Jeśli chodzi o salę wyciszeń, Rada rodziców dodatkowo zaprosiła do współpracy firmę Decorum Home, która zajmuje się projektami i aranżacją wnętrz. Decorum Home wykonało pro bono projekt sali, uwzględniając jej specyfikę oraz oczekiwania i potrzeby zgłoszone przez zespół pedagogiczny szkoły – przyznali członkowie rady rodziców.

Prace nadal trwają

– Przy pracach remontowych ręka w rękę pracują rodzice (proste prace malarskie), pracownicy szkoły – dyrekcja (konsultacje, zgody na ingerencje w różne przestrzenie) i zespół pedagogów (pomysły, pozyskanie szpul) oraz pan konserwator od zadań specjalnych. Ściany są praktycznie gotowe. Przed nami trud wyrównania podłogi i położenia na niej paneli lub wykładziny oraz zakup wyposażenia – przyznała rada rodziców.

Z nowej przestrzeni skorzystają szkolni pedagodzy

– Nowa sala wyciszeń ma służyć uczniom ze specjalnymi potrzebami podczas przerw. Właśnie tam dzieci będą mogły w ciszy i komfortowych dla nich warunkach spędzić czas wolny. W trakcie zajęć lekcyjnych pomieszczenie będzie służyło pedagogom do prowadzenia zajęć, terapii i spotkań z uczniami. W nowoczesnych i przyjaznych przestrzeniach uczniowie będą mieli poczucie bezpieczeństwa i komfortu – podkreśla rada rodziców. 

Jak udało nam się dowiedzieć, ma to być uzupełnienie tradycyjnej sali lekcyjnej. Będzie ona składać się z czterech części: strefy pracy stolikowej z meblami z upcyklingu, strefy relaksu z bujakami i hamakami, strefy bezpieczeństwa osobistego z fotelami, a także strefy leżakowania z miejscem do odprężenia i odciążenia kręgosłupa. Dodatkowo w sali znajdzie się też rzutnik do celów edukacyjnych lub relaksacyjnych.

Poprosiliśmy członków Rady Rodziców SP 5 o zachęcenie innych szkół do tworzenia takich miejsc.

– Zachęcamy przede wszystkim do partnerskiej współpracy pomiędzy dyrekcją, pracownikami szkoły a radą rodziców, by wspólnie szukać rozwiązań i możliwości na pojawiające się w placówce potrzeby i pomysły. Tylko dzięki dialogowi i zaufaniu razem możemy zrobić wiele cennych rzeczy. Na takiej współpracy korzysta cała społeczność szkolna. Dyrekcja, pracownicy i rodzice stają się partnerami w działaniu, a dzieci zyskują ciekawe i przyjazne przestrzenie, które pomogą im lepiej funkcjonować w szkole – podkreślili.

Czytaj też: