Młody kierowca toyoty w ciągu jednego wieczora złamał kilka przepisów drogowych, a wszystko to ona oczach policjantów. Wydarzenia miały miejsce na początku października w Żabieńcu.
– Najpierw zlekceważył znak poziomy P-4 „linia podwójna ciągła”, następnie wyprzedzał na skrzyżowaniu, a przy tym wszystkim w obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością 123 km/h, przy ograniczeniu do 50 km/h – informuje st. asp. Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej policji.
Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 3700 zł oraz 30 punktów karnych. Stracił również prawo jazdy na 3 miesiące.
– Nadmierna prędkość, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach i łamanie innych zasad ruchu drogowego to nie tylko ryzyko wysokich mandatów karnych, ale przede wszystkim ryzyko utraty zdrowia, a nawet życia – podkreśla policja.
Napisz komentarz
Komentarze