W sezonie 2022/2023 na piątym szczeblu rozgrywkowym w Polsce MKS Piaseczno i Ząbkovia Ząbki dwa razy spotkali się ze sobą na boisku – w Piasecznie padł wynik 2:2, zaś w Ząbkach gospodarze wygrali 1:0. To były jednak wtedy zupełnie inne zespoły. Aktualnie przeciwnicy są jednym z największych faworytów do awansu i wczoraj udowodnili to na boisku.
Pierwsza połowa rywalizacji na stadionie w Ząbkach wyglądała dobrze dla piasecznian do 37. minuty – wtedy wynik spotkania otworzył Mateusz Augustyniak. Choć do przerwy pozostało niewiele czasu, nagle… zrobiło się 4:0, a na listę strzelców wpisywali się kolejno Stanisław Muniak (później ustrzelił dublet) i Bartosz Lelito.
Krótko po zmianie stron Muniak skompletował hat-tricka. Drobną nadzieję mogła przywrócić bramka Łukasza Krupnika, ale to tylko dodatkowo napędziło lidera IV ligi, który kontynuował pogrom na własnym boisku. Gole Czułowskiego, Buli i kolejne dwa trafienia Augustyniaka sprawiły, że kibice opuszczali trybuny przy stanie aż 9:1 dla faworytów.
Drużyna z powiatu piaseczyńskiego po 13 meczach uzbierała 11 oczek i zajmuje 13. lokatę w stawce. Trzymamy kciuki za Piaseczno podczas najbliższego starcia – w sobotę o godzinie 13:00 na Stadionie Miejskim przy ulicy 1 Maja MKS zmierzy się z Pilicą Białobrzegi. Spadkowicz z III ligi zamyka obecnie tabelę, mając na koncie zaledwie 2 punkty.
Napisz komentarz
Komentarze