Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek rano w Jagarzewie koło Piaseczna. O godzinie 7.17 na pogotowie z informacją o prawdopodobnym zatruciu tlenkiem węgla pięcioosobowej rodziny z Jazgarzewa zadzwonił mężczyzna (prawdopodobnie ojciec rodziny).
W akcji ratowniczej udział wzięły cztery zespoły ratownictwa medycznego wraz ze strażakami, którzy pomagali w zaopatrzeniu poszkodowanych w tlen oraz przetransportowaniu ich do karetek pogotowia.
– Kobieta oraz najmłodsza, 3-letnia, dziewczynka były nieprzytomne w stanie ciężkim, w lepszym stanie było dwóch chłopców w wieku 9 i 11 lat oraz mężczyzna – poinformował nas rzecznik prasowy Falck Medycyna Wojciech Jóźwiak. Starsze dzieci były wciąż przytomne, gdy przybyła pomoc. Dzieci trafiły do szpitala przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie, kobieta do szpitala przy ul. Wołoskiej, a mężczyzna do piaseczyńskiego szpitala im. Św. Anny.
– Najprawdopodobniej przyczyną zatrucia był niesprawny piec gazowy w pomieszczeniach piwnicznych – informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie st. kpt. Łukasz Darmofalski.
Napisz komentarz
Komentarze