Problem z hałasem w okolicach dróg ekspresowych w powiecie nie jest rzadki. Niedawno pisaliśmy o gminie Góra Kalwaria, gdzie mieszkańcy m.in. Kątów narzekają na uciążliwą bliskość drogi. Podobne problemy mają mieszkańcy gminy Piaseczno.
Piaseczyński magistrat zwrócił się do GDDKiA z prośbą o pomiary hałasu w okolicach S7. Wyniki nie wykazały nieprawidłowości, ale mieszkańcy twierdzą, że hałas jest uciążliwy.
– Wielokrotnie pisaliśmy do GDDKiA na temat problemów z hałasem, na który skarżą się mieszkańcy terenów sąsiadujących z drogą S7. Pytaliśmy też o lokalizacje i terminy, w których mają być przeprowadzone pomiary. Pierwszą konkretną informację, w której GDDKiA wskazała lokalizacje (według kilometrażu drogi), w których mają zostać wykonane pomiary, dostaliśmy na przełomie października i listopada 2024 r. Przy tym nie wskazano dokładnej daty przeprowadzania analizy porealizacyjnej w zakresie oddziaływania akustycznego (bo w ramach przygotowywania takiego dokumentu pomiary mają być prowadzone), a podano jedynie, że na odcinku od węzła Lotnisko do początku obwodnicy Grójca zostanie wykonana zgodnie z warunkami nałożonymi przez organy ochrony środowiska w wydanych przez nie rozstrzygnięciach administracyjnych po upływie 12 miesięcy od dnia oddania obiektu do użytkowania oraz że prowadzone były w tym czasie procedury związane z udzieleniem zamówienia publicznego na to zadanie. Teraz poprosimy już RDOŚ o informację, czy wyniki pomiarów już do niego trafiły, a jeśli tak to czy wykazano przekroczenia dopuszczalnych poziomów hałasu – przekazała nam Sylwia Kalinowska, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Rolnej Gminy Piaseczno.

Pomiary w listopadzie
Gmina, na wnioski mieszkańców, zwracała się także do innych instytucji z pytaniem o przeprowadzenie pomiarów.
– Poza tym wielokrotnie pytaliśmy Urząd Marszałkowski o terminy i lokalizacje, w których będzie przeprowadzać on pomiary hałasu i wskazywaliśmy na lokalizacje, w których mieszkańcy skarżyli się na uciążliwości z drogi S7, prosząc przy tym o ich szybkie wykonanie. W drugiej połowie stycznia tego roku otrzymaliśmy odpowiedź z Urzędu Marszałkowskiego, zgodnie z którą pomiary były wykonywane na zlecenie Marszałka przez akredytowane laboratorium między 18 a 22 listopada 2024 roku w miejscach, które mieszkańcy zgłosili w związku z uciążliwym hałasem – dodaje Sylwia Kalinowska.
Na terenie gminy Piaseczno były to punkty w okolicach adresów: ul. Płaczącej Wierzby w Woli Gołkowskiej, ul. Bobrów w Bobrowcu, ul. Maciejki w Robercinie, ul. Rudzika w Kuleszówce. Dodatkowo badania wykonano poza gminą Piaseczno, w Rudzie na ulicach Długiej i Działkowej.
– W żadnym z tych punktów pomiarowych hałas nie przekroczył dopuszczalnych poziomów określonych rozporządzeniem Ministra Środowiska. Urząd Marszałkowski poinformował przy tym, że kiedy było to możliwe, jeśli zgłoszony adres był mocno oddalony od trasy S7, punkt pomiarowy lokalizowano na terenie położonym bliżej niej – dodaje piaseczyński urząd.
Pomiary nie wykazały przekroczeń
Jak nam przekazano, gmina może wydawać środki finansowe tylko na zadania należące do zadań własnych gminy. Nie należy do nich wykonywanie pomiarów na drodze ekspresowej. Co zatem może zrobić urząd?
– W związku z tym w naszej ocenie Gminie pozostają rozmowy z GDDKiA, Marszałkiem i pomoc mieszkańcom w kierowaniu swoich skarg do właściwych urzędów. Poza tym trzeba pamiętać, że pomiary wykonane do tej pory nie wykazały przekroczeń i jeśli kolejne to potwierdzą, to chociaż subiektywnie hałas z drogi ekspresowej będzie odbierany przez mieszkańców jako uciążliwy, nie będzie podstaw do podjęcia działań administracyjnych – dodaje naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Rolnej Gminy Piaseczno.

Napisz komentarz
Komentarze