Urząd Miasta St. Warszawy ogłosił w zeszłym tygodniu, że wybrano 13 projektów parkingów w podwarszawskich gminach, które będą finansowane z funduszy europejskich. Wśród nich nie ma Piaseczna.
Parkingi w metropolii warszawskiej mają powstać głównie przy przystankach transportu zbiorowego, w tym przy dworcach. Gmina Piaseczno jest w posiadaniu wstępnych koncepcji i wizualizacji parkingów przy Dworcowej. Czemu więc nie ma go wśród tych 13 wybranych projektów?
- W 2016 r. na ogłoszony w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego konkurs dot. budowy parkingów P+R w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, Gmina Piaseczno nie składała wniosku o dofinansowanie z uwagi na brak kompletnej dokumentacji dotyczącej zadania – mówi nam Łukasz Wyleziński z Biura Promocji UMiG. - W 2017 r. planowane są kolejne nabory na tego typu działania, w ramach których Gmina Piaseczno planuje aplikować o dofinansowanie – dodaje Łukasz Wyleziński.
Co dokładnie oznacza brak kompletnej dokumentacji?
- Skompletowanie dokumentów komplikuje inwestycja PKP PLK, które realizuje swój projekt częściowo na działkach przewidzianych pod budowę parkingów. Gmina gotowa jest przejąć lokatorów z budynków PKP, których usunięcie konieczne byłoby w momencie realizacji inwestycji. Czekamy więc na udostępnienie gruntów. Parkingu P+R ma sens jeśli zaprojektowany jest na co najmniej 250 pojazdów – tłumaczy nam Łukasz Wyleziński.
Faktycznie, Urząd Miasta St. Warszawy planuje kolejne nabory. Stolicy na parkingach zależy, bo oczywiste jest, że będzie do niej wówczas wjeżdżać mniej samochodów.
- Plany zakładają, że łącznie będą 74 parkingi z niemal 10 tys. miejsc parkingowych. W lutym 2017 roku przewidywany jest konkurs na kwotę 6 mln euro – czytamy w komunikacie UM Warszawa.

Napisz komentarz
Komentarze