Fundacja Animal Rescue Poland złożyła do Starosty projekt Centrum Ekologii. Gdzie miałoby się znajdować i co będzie się w nim działo?
- Mowa o byłej jednostce wojskowej w Tomicach. Miejsce jest otoczone lasem należącym do Nadleśnictwa Chojnów. W obrębie tego miejsca nie ma żadnych zabudowań mieszkalnych, którym przedmiotowe miejsce mogłoby powodować jakiekolwiek problemy – czytamy w projekcie.
Najważniejszą i najpotrzebniejszą w naszym powiecie działalnością, która ma mieć miejsce w Centrum, będą ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt, oraz powiatowe schronisko dla zwierząt.
Fundacja w ciągu 2016 r. na terenie Powiatu Piaseczyńskiego zrealizowała ponad 240 zgłoszeń dotyczących dzikich zwierząt. Ośrodek dla dzikich zwierząt w Warszawie przyjmuje tylko zwierzęta z Warszawy, więc Fundacja woziła te z Piaseczna m.in. do Łodzi. Wciąż chwalimy się jak pięknie położony jest nasz powiat, wśród lasów i zieleni, a to poza zaletami, stwarza też pewne komplikacje. O powiatowym schronisku natomiast mówi się od lat.
To w Tomicach, ma być pierwszym w Polsce, a nawet na świecie schroniskiem, w którym nie będzie boksów, drutów, bałaganu.
Fundacja w Centrum Ekologii chce postawić na wolontariat, więc młodzi ludzie, którym zależy na losie zwierząt, będą mogli bez problemu sprawdzić się w Tomicach. Ma tutaj także powstać Centrum i Szpital Weterynarii, świadczące usługi w zakresie zwierząt domowych, gospodarskich oraz dzikich działające przez całą dobę.
To tylko niektóre funkcje Centrum.
Oprócz działalności dla naszego powiatu, Centrum chce współpracować m.in. z MSWiA, w zakresie: przyjmowania zwierząt z przemytu na kwarantannę i obserwację, stworzenia ośrodka adopcyjnego dla zwierząt, które pracowały dla służb ratowniczych, świadczenia usług weterynaryjnych dla zwierząt pełniących służbę w m.in. Policji, udostępnienia terenu do szkoleń w zakresie poszukiwania osób zaginionych z wykorzystaniem psów tropiących oraz współpracy w zakresie procedowania zmian w przepisach prawnych związanych z misją Społecznego Centrum Ekologii.
Plan brzmi dobrze, teraz Fundacja musi ten teren pozyskać na cel społeczny. Nadleśnictwo Chojnów już jakiś czas temu zgodziło się na udostępnienie terenu wokół jednostki. Teren jednostki natomiast należy do Skarbu Państwa.
W zeszły piątek Fundacja otrzymała odpowiedź na swoje pismo z 18 grudnia 2016 r. od Starosty Wojciecha Ołdakowskiego, w którym wskazuje on, że Biuro Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego Spraw Obronnych dostrzega sens w podjęciu inicjatywy wspierającej Fundację w pozyskaniu terenu dla prowadzenia działalności o profilu ekologicznym. Wcześniej Starosta zauważa, że Fundacja jest obecnie jedynym podmiotem na terenie Powiatu, który jest w pełni przygotowany do całodobowej gotowości.
Co teraz? Fundacja złoży pismo do Wojewody. Jeżeli ten się zgodzi, będzie można zacząć działać.
Napisz komentarz
Komentarze