Teatr improwizowany kolejny raz dostarczył konstancińskim widzom wiele rozrywki.
W niedzielę 5 lutego w Hugonówce odbył się karnawałowy spektakl improwizowany w wykonaniu grupy BCA Flash.
– BCA na scenie to tequila, rollercoaster i naga kąpiel w oceanie. Jednym słowem Improv. To nasze piorunujące spektakle rozsadzają co lepszy lokal w mieście – mówią o sobie artyści, którzy w Konstancinie wystąpili w nieco pomniejszonym składzie (Jakub Marek, Krzysiek Lalik, Janek Kozakiewicz, Kajetan Ostoja-Ciemny oraz Mikołaj Ostoja-Ciemny). W ich przedstawieniach to widz pełni rolę reżysera.
Po godzinie 18 na scenie zameldowali się aktorzy i rozpoczęła się wspólna zabawa. Na początek krótka rozgrzewka polegająca na tym, że widownia miała naśladować ruchy artystów, po czym nadszedł czas na krótkie scenki improwizowane. Widzowie rzucali pewne słowa (pojawiły się między innymi takie wyrazy jak: „syrena”, „sejm” oraz „białko”), a członkowie grupy BCA Flash wplatali je w swoje historyjki. Wszystko to bez scenariusza i wcześniejszych prób. Po prostu improwizacja. Całości towarzyszyła muzyka fortepianowa.
Choć osoby z wysublimowanym poczuciem humoru mogły się momentami nieco nudzić, grupa z pewnością dostarczyła publiczności wiele rozrywki, a artyści zarazili widownię swoją energią. Bawili się zarówno ci młodzi, jak i ci starsi mieszkańcy.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze