Powiat chwali się skutecznością ubiegłorocznej akcji „Kawa za PIT-a”. Aż 3 000 nowych podatników rozlicza się w piaseczyńskim Urzędzie Skarbowym.
Dokładnie rok temu, 3 marca, członkowie Zarządu Powiatu pojawili się na piaseczyńskim dworcu, gdzie częstowali mieszkańców kawą i namawiali do składania deklaracji podatkowych w miejscu obecnego zamieszkania. Jak wiadomo ogromną rzeszę mieszkańców naszego powiatu stanowi ludność napływowa. Problemem samorządów jest więc od lat przekonanie podatników, korzystających z budżetu lokalnego, do zmiany Urzędu Skarbowego, do którego trafiają ich pieniądze, a tym samym do zwiększenia puli pieniędzy, którymi dysponują gminy i powiat.
– Cała jednodniowa akcja plus wykupienie na miesiąc billboardów kosztowała nas 10,3 tys. złotych – informuje wicestarosta Arkadiusz Strzyżewski. – To koszt, który zwraca się, jeśli deklarację złoży trzech nowych podatników – podkreśla. – Postanowiliśmy sprawdzić, jak to się mogło przełożyć na nowe podatki dla samorządu powiatu i tym samym dla poszczególnych gmin. Poprosiliśmy o dane z Urzędu Skarbowego w Piasecznie, a z nich wynika, że mamy blisko 3 tys. podatników więcej, co przekłada się na blisko 9 mln zł dodatkowej kasy do budżetu samego powiatu piaseczyńskiego – nie kryje zadowolenia, choć sam przyznaje, że trudno powiedzieć, jaka część tych decyzji była efektem powiatowej akcji. Ważny jest jednak sam efekt w postaci większych wpływów do budżetów jednostek samorządu.
Napisz komentarz
Komentarze