W 20 kolejce MKS Piaseczno zmierzy się z Błonianką Błonie, Sparta Jazgarzew zagra na wyjeździe z Mazurem Karczew, a KS Konstancin podejmie na własnym boisku ekipę Gromu Warszawa.
W najbliższy weekend startuje runda wiosenna IV Ligi. Czego po przerwie zimowej mogą się spodziewać kibice lokalnych zmagań piłkarskich? Z pewnością jeszcze większych emocji i jeszcze lepszej gry, ponieważ zawodnicy solidnie przepracowali okres przygotowawczy.
W Konstancinie doszło do zmiany trenera – Jarosława Otłowskiego i Marka Kiepuszewskiego zastąpił Tomasz Citkowicz, który prowadził wcześniej rocznik 2000 Kosy Konstancin. Zespół wzmocniło kilku dobrych piłkarzy (między innymi skrzydłowy Filip Pakuła, który bronił barw KS-u rok temu, obrońca Yuriy Martynovych, występujący niegdyś w młodzieżowej drużynie Cracovii Kraków bramkarz Maciej Sidor czy grający w Reprezentacji Polski do lat 17 Marcin Bawolik). W przedsezonowych sparingach drużyna spisywała się bardzo dobrze, efektem czego były wygrane z Unią Warszawa, Sokołem Serock, Bugiem Wyszków i Perłą Złotokłos. Czy forma z meczów towarzyskich przełoży się na ligę, przekonamy się już 4 marca o godzinie 11.00 na stadionie w Oborach, kiedy to KS Konstancin rozegra mecz ze znajdującym się dwie pozycje niżej w tabeli Gromem Warszawa.
Nie próżnowali również piłkarze klubu MKS Piaseczno. W zespole trenera Tomasza Grzywny pojawiło się trzech młodych, znanych już z występów w Piasecznie zawodników – napastnik Dominik Witkowski, który przyszedł z Bugu Wyszków, obrońca Kacper Jadacki, który zakładał ostatnio trykot Pogoni Grodzisk Mazowiecki, wcześniej Startu Otwock i rezerw Jagiellonii Białystok, a w sezonie 2012/2013 trenował w juniorach MKS-u oraz pomocnik Paweł Nawrocki z KS Konstancin. W sparingach szło różnie – porażka 0:2 z KS Łomianki, przegrane 0:6 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, 0:2 na wyjeździe w Toruniu z miejscową Elaną nie napawały optymizmem, ale wysoka wygrana 5:0 z Podlasiem Sokołów czy remis 2:2 z liderem Centralnej Ligi Juniorów Legią Warszawa dały powody do radości.
– Przygotowywaliśmy się od 9 stycznia, dodatkowo zawodnicy mieli zrealizować treningi w okresie przygotowania (przygotowanie tlenowe plus wzmacniające i prewencyjne – ci po kontuzjach lub drobnych urazach). 8-tygodniowy okres przygotowawczy, pięć pierwszych tygodni bardzo mocnych, bardzo duże obciążenia treningowe, ostatnie trzy tygodnie przed ligą pracowaliśmy już nad dynamiką, poprawialiśmy elementy taktyczne. Jestem bardzo zadowolony z pracy, jaką wykonali zawodnicy i przekonany, że zaprocentuje to w lidze. Zrealizowaliśmy 100 procent tego, co sobie założyliśmy – powiedział nam trener MKS-u Tomasz Grzywna. – Mocni sparingpartnerzy stawiali wysoko poprzeczkę, ale tylko w takich meczach, gdzie mierzysz się z lepszym od siebie, otrzymujesz obraz tego, jak zachowuje się drużyna, nad czym trzeba pracować i co jest do poprawy, bo zawsze można coś zrobić lepiej – zauważa trener i dodaje, że jego piłkarze są gotowi do walki o punkty w lidze. – W każdym meczu bez względu na przeciwnika będziemy grali o trzy punkty, jesteśmy gotowi – bardzo ciężko pracowaliśmy i nie możemy się doczekać startu rozgrywek, każdy z 22-osobowej kadry pali się do gry, jest duża, zdrowa rywalizacja. Mamy młodą perspektywiczną drużynę – mówi szkoleniowiec MKS-u.
W nadchodzącej kolejce MKS czeka wyjazdowe starcie z Błonianką Błonie (4 marca 11.00). Ciekawe spotkanie zapowiada się w Karczewie. W sobotę o godzinie 15.00 siódmy w tabeli Mazur zmierzy się z piątą Spartą Jazgarzew.
Ważną informacją jest, iż w tej rundzie wystąpi nie jak poprzednio 20, ale 19 zespołów, ponieważ ostatni w tabeli Start Otwock wycofał się z rozgrywek.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze