Firmy odbierające śmieci skarżą się na jakość segregowanych odpadów. Ratusz zapowiada kontrole oraz kary.
Rachunek ekonomiczny jest prosty – jeśli decydujemy się segregować odpady płacimy o połowę niższe rachunki za odbiór śmieci. W Piasecznie to kwota 9 złotych od osoby przy segregacji oraz 18 zł jeśli zdecydujemy się na oddawanie wyłącznie odpadów zmieszanych. Władze gminy chciały w ten sposób zachęcić mieszkańców do segregacji, bowiem prawo narzuca samorządom określone parametry jeśli chodzi o odzyskiwanie surowców. Zachęta była skuteczna, bowiem w 2015 roku selekcję odpadów zadeklarowało aż 89% mieszkańców gminy. Deklaracja jednak to jedno, a rzeczywiste działania mogą niekiedy odbiegać od tych deklarowanych.
Segregujemy na potęgę
Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej do 2020 roku powinniśmy odzyskiwać i wtórnie wykorzystywać 60% odpadów opakowaniowych. W innym wypadku Polska będzie płaciła odszkodowania. Jak informuje naczelnik Wydziału Gospodarki Odpadami Barbara Wysocka dotychczasowe wskaźniki w naszej gminie były całkiem dobre. Według założonego harmonogramu w 2015 roku powinniśmy osiągnąć poziom 16% odzysku podczas gdy analiza pokazała, że było to blisko 38%.
- A tymczasem obecnie proporcje między odpadami segregowanymi a zmieszanymi się zmniejszają zamiast rosnąć – mówi Wysocka. Firmy odbierające odpady – PPHU Lekaro oraz Sita Piaseczno sp. z o.o. - narzekają na jakość głównie odpadów tzw. suchych (worki żółte) oraz szklanych. Do worków trafiają odpady, które nie powinny się tam znaleźć, czyli np. ceramika, lustra czy szkło żaroodporne wśród opakowań szklanych czy np. opakowania po olejach i farbach wśród tzw. odpadów suchych. W tej sytuacji zakłady zajmujące się recyklingiem, do których surowiec dostarczają firmy odbierające śmieci nakładają na nie kary za konieczność dodatkowej segregacji surowca. Co zrozumiałe pośrednik, czyli firma odbierająca śmieci, przełoży to na wyższe ceny za odbiór, a to oznacza podwyżkę cen opłat za odbiór odpadów w przyszłości.
Czerwona kartka
W tej sytuacji gmina zapowiada kontrole zawartości worków i pojemników do gromadzenia odpadów zbieranych selektywnie jak i nieselektywnie. Problemem jest bowiem również wrzucanie do pojemników na odpady zmieszane tych opakowań, które powinny trafić do segregacji. Kontrole będą przeprowadzane przez firmy odbierających odpady. W przypadku gromadzenia odpadów niezgodnie z ich przeznaczeniem zostaną one odebrane jako odpady zmieszane, worek lub pojemnik zostanie oznaczony czerwona kartką a burmistrz zgodnie z prawem może wówczas naliczyć wyższą opłatę.
Zasady segregacji są dostępne na stronach internetowych gminy, dostarczane są wraz z harmonogramami zbiórki odpadów, a także są opisane na workach do zbiórki szkła oraz plastiku/papieru/metalu. Warto je sobie przypomnieć i postępować zgodnie z tymi wytycznymi. Zarówno ze względu na środowisko jak i własny portfel.
Napisz komentarz
Komentarze