O filmach, teatrze i rodzinie opowiadała piaseczyńskiej publiczności niepowtarzalna Krystyna Janda.
Wejściówki na sobotnie spotkanie w Domu Kultury rozeszły się błyskawicznie. Nic dziwnego, wszak gościem była „kobieta orkiestra” – aktorka filmowa i teatralna, reżyserka, prozaiczka i felietonistka, dyrektor artystyczny Teatru „Polonia” w Warszawie, czyli Krystyna Janda.
– To miało być kameralne spotkanie – nie kryła zdziwienia tłumem na widowni gwiazda wieczoru. Krystyna Janda przybyła do Piaseczna na spotkanie autorskie promujące książkę-wywiad, której autorką jest mieszkająca w Zalesiu Dolnym zaprzyjaźniona z aktorką, Katarzyna Montgomery. „Pani zyskuje przy bliższym poznaniu” to barwna opowieść o życiu prywatnym i zawodowym legendarnej już aktorki, o której ostatnio głośno między innymi dzięki zaangażowaniu politycznemu.
Większość osób, zwłaszcza starszego pokolenia, kojarzy Krystynę Jandę przede wszystkim jako legendarną Agnieszkę z „Człowieka z żelaza” Andrzeja Wajdy i „Antoninę Dziwisz” z „Przesłuchania” Ryszarda Bugajskiego. Role w kinie jawnie opozycyjnym do totalitarnej władzy komunistycznej na wiele lat określiły emploi Krystyny Jandy. Jak sama wspominała podczas piaseczyńskiego wieczoru, dopiero po kilku latach Wajda „pozwolił” jej zagrać coś „lżejszego”. Jej życiem przez wiele ostatnich lat stał się teatr. Zwłaszcza odkąd jako pierwsza w Polsce zdecydowała się otworzyć teatr prywatny. Tak powstał „Teatr Polonia”, któremu dziś aktorka poświęca najwięcej swojej uwagi. Jest w nim Dyrektorem Artystycznym, reżyserem, aktorką. Jest też autorką kilku prozatorskich książek, systematycznie prowadzi bloga, który ostatnio ustępuje miejsca głównie profilowi na Facebooku, gdzie Janda dzieli się swoimi przemyśleniami i przeżyciami z licznym gronem miłośników jej talentu, również pisarskiego.
W czasie spotkania aktorka opowiadała o swojej pracy i życiu odpowiadając na pytania publiczności. Nie zabrakło wspomnień dotyczących spektakli, odniesień do obecnych realiów politycznych i problemów, z jakimi mierzy się kultura w Polsce. Ujawniła też kulisy kręcenia wyjątkowego w jej karierze filmu, czyli „Tataraku” Andrzeja Wajdy, który połączył Iwaszkiewiczowską prozę z opowieścią aktorki o bolesnym rozstawaniu się z umierającym na raka mężem. Z właściwym sobie urokiem opowiadała historie związane z różnymi rolami teatralnymi. Niezwykle ciepło opowiedziała też o roli, jaką odgrywała i wciąż odgrywa w jej życiu mama. A po trwającej ponad godzinę rozmowie z publicznością z zaangażowaniem podpisywała niezwykle liczne egzemplarze książki, którą można było nabyć również podczas zorganizowanego w ramach II Piaseczyńskiego Miasta Kobiet spotkania.
Piaseczyńskie Miasto Kobiet to impreza, której pomysłodawcą jest dyrektor Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Piaseczno, Łukasz Krzysztof Załęski. Koncepcja organizacji tych spotkań jest taka, aby zapraszać do biblioteki w Piasecznie wyjątkowe kobiety – autorki książek, aktorki, kobiety znane i lubiane, ale podziwiane często wyłącznie na ekranach.
– Pierwsza edycja Piaseczyńskiego Miasta Kobiet odbyła się w 2016 roku i gwiazdą była Urszula Dudziak, natomiast w tym roku gościliśmy Krystynę Jandę. Poprzeczka zostawiona została wysoko i już pojawiają się pytania, kogo będziemy gościć za rok – przyznaje Sylwia Chojnacka-Tuzimek z Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Piaseczno.
Podczas wydarzenia zaprezentowały się również stowarzyszenia i organizacje działające na terenie Gminy Piaseczno – Uniwersytet Trzeciego Wieku, Fundacja Żyj Aktywnie po 50-tce, Stowarzyszenie Kobiet Ziemi Piaseczyńskiej, Stowarzyszenie Polka Potrafi.pl, Klub Kobiet Kreatywnych, Związek Emerytów i Rencistów w Piasecznie, Klub Seniora Chojnów i Koło Gospodyń Wiejskich w Złotokłosie.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze