W Polsce trwa masowe wycinanie drzew, choć to że każdy może teraz wyciąć swoje drzewo, jest mitem, który pociąga za sobą olbrzymie konsekwencje.
Od 1 stycznia obowiązują zliberalizowane przepisy o wycince drzew na prywatnych posesjach. Ustawodawcy chodziło o to, żeby właściciel prywatnej działki nie musiał starać się o zezwolenie na wycięcie każdego drzewa. Efektem jednak jest to, że z krajobrazu masowo znikają drzewa.
Prezes PiS, poseł Kaczyński, oznajmił, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu zostanie wprowadzona nowelizacja Ustawy.
Problemem jest jednak nieznajomość bądź ignorowanie zapisów obowiązującej Ustawy oraz brak egzekucji tych zapisów przez uprawnione organy.
– Z uwagi na skalę prowadzonych wycinek wydział nie ma możliwości kompleksowego nadzoru nad wycinanymi drzewami. Kontrole są prowadzone w przypadku otrzymanych zgłoszeń, po sprawdzeniu właściciela nieruchomości oraz klasyfikacji gruntów zgłoszonych działek. Jeżeli wycinka jest
prowadzona na działce, której właścicielem jest osoba fizyczna, to nie ma podstaw do podejmowania kontroli – informuje nas Wydział Ochrony Środowiska w gminie Piaseczno.
Obszary szczególnie chronione
– Każdy, kto ma działkę w parku krajobrazowym bądź na obszarze chronionego krajobrazu, musi wiedzieć, że nie wolno mu usuwać drzew, na których bądź przy których znajdują się nory, legowiska, gniazda, miejsca rozrodu czy inne schronienia dziko żyjących zwierząt. Bezwzględnie dotyczy to drzew i krzewów stanowiących zadrzewienia przydrożne, śródpolne i nadwodne – informuje komunikat Samorządu Województwa Mazowieckiego.
To informacja szczególnie istotna dla naszego powiatu, którego znaczna część leży w Chojnowskim Parku Krajobrazowym oraz w Warszawskim Obszarze Chronionego Krajobrazu. O ile zdajemy sobie sprawę, że nasza działka leży w lesie lub w parku krajobrazowym, o tyle WOChK nie specjalnie istnieje w naszej świadomości. To czy nasza działka leży w obszarze chronionym, możemy sprawdzić na geoserwis.gdos.gov.pl.
Milion zł kary za wycinkę
Jak podał ostatnio portal newsbook.pl w Grodzisku Mazowieckim naliczono ponad milion złotych kary za wycięcie kilkuset drzew, ponieważ działka należała do osoby prawnej, nie fizycznej, a wycinkę prowadziła bez zezwolenia. Jak podał portal Barbara Michalak, inspektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Grodzisku Mazowieckim, dodała również, że właściciele gruntów, tak zwane osoby fizyczne, powinni pamiętać o tym, że jeżeli na swojej posesji mają zarejestrowaną jakąkolwiek działalność gospodarczą np. biuro rachunkowe czy zakład usługowy, to za każdym razem muszą występować o zezwolenie na wycinkę drzew.
Od 1 marca do 15 października natomiast w całej Polsce obowiązuje okres lęgowy ptaków, co także mocno ogranicza legalną wycinkę drzew.
Napisz komentarz
Komentarze