Zakończyła się budowa nowego wiaduktu w al. Kalin. Brakuje już tylko zezwolenia na użytkowanie.
Piesi i rowerzyści już korzystają z nowej infrastruktury, choć oficjalnie wiadukt jest wciąż zamknięty dla ruchu. Tym razem wykonawcy nowej przeprawy nad torami udało się dotrzymać obiecanego terminu zakończenia prac. Ostatnie szlify zostały wykonane 30 marca. Zanim jednak po nowym wiadukcie przejadą kierowcy, musi on otrzymać zgodę na użytkowanie od Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Jak zapewnił nas w piątek rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Karol Jakubowski, spółka złoży dokumenty do WINB w bieżącym tygodniu. Od dobrej woli Inspektora oraz natłoku innych spraw będzie zależało jak szybko decyzja przywracająca ruch w al. Kalin zostanie podjęta. W interesie mieszkańców jest oczywiście jak najszybsze uruchomienie zamkniętego przez rok wiaduktu. Zwłaszcza w obliczu nadciągającego ponownego zamknięcia przejazdu w ul. Orężnej/Jana Pawła II.
Napisz komentarz
Komentarze