W piątek odbyło się spotkanie w szkole w Coniewie, podczas którego rodzice ponownie zażądali zamknięcia Ośrodka dla Uchodźców w Lininie.
W Coniewie rodzice spotkali się z policją, strażą graniczną, dyrekcją Ośrodka w Lininie, wiceburmistrzem Góry Kalwarii, radnymi z Góry Kalwarii oraz dyrektorką szkoły. Spotkanie było spowodowane listem do ministra Błaszczaka z prośbą o zamknięcie Ośrodka, który z kolei był skutkiem zdarzenia w szkole, z 5 kwietnia (o zdarzeniu pisaliśmy w poprzednim numerze).
Rodzice żądają zamknięcia Ośrodka
Katarzyna Zielińska, która jest przewodniczącą rady rodziców, powiedziała na spotkaniu, że po tym zdarzeniu nie ma już odwrotu i Ośrodek należy zamknąć.
– Na tym spotkaniu nie zadecydujemy o zamknięciu Ośrodka. Nawet jak zamkną to nie jutro. Porozmawiajmy więc, co zrobić, aby w szkole było bezpieczniej – stwierdził wiceburmistrz Jan Wysokiński.
Dyrektor Ośrodka stwierdził, że można dzieci z Ośrodka rozlokować w różnych szkołach, co zresztą Gmina robi od dawna, chociaż faktycznie w Coniewie jest ich najwięcej (28). Dopiero jednak od niedawna nie łamie tym samym prawa oświatowego, ponieważ od zeszłego roku za sprawą rozporządzenia ministra to organ prowadzący szkołę ma prawo decydować o umiejscowieniu ucznia w danej placówce. Do tej pory za sprawą rejonizacji uczniowie byli z góry przypisani do danej szkoły. Zmiana prawa oświatowego w Polsce jest zresztą spowodowana długoletnim staraniem Gminy Góra Kalwaria, dyrekcji szkoły w Coniewie oraz rodziców.
Rodzice konsekwentnie twierdzą, że policja zachowała się w dniu zdarzenia skandalicznie, nie zatrzymując na miejscu Czeczena, którego zatrzymała po 2 tygodniach i oskarżyła o napaść na funkcjonariusza publicznego. Policja natomiast, również konsekwentnie, twierdzi, że zachowała się zgodnie z procedurami i zatrzymała Czeczena dopiero po przesłuchaniu świadków i obejrzeniu materiału z monitoringu.
Komendant Powiatowy Policji w Piasecznie Robert Kokoszka obiecał dodatkowe patrole ruchu drogowego w okolice Ośrodka, ponieważ rodzice i mieszkańcy uważają, że mieszkańcy Ośrodka nie posiadają dokumentów, praw jazdy ani OC. Zwiększona liczba patroli w jego okolice jest skierowana już od jakiegoś czasu.
Wiceburmistrz Wysokiński stwierdził, że jeżeli podpisani pod listem „Mieszkańcy” wykreślą z listu zdanie o bezkarności mieszkańców Ośrodka wynikającym m.in. z pobłażania władz, podpisze list z prośbą o zamknięcie Ośrodka, w którym mieszkańcy retorycznie pytają ministra, czy może im zagwarantować, że do szkoły nie zapukają islamscy terroryści.
Dzień otwarty w Lininie
W sobotę natomiast odbył się dzień otwarty w Ośrodku w Lininie.
– Dni otwarte w ośrodkach dla cudzoziemców mają na celu przybliżenie lokalnej społeczności warunków pobytu cudzoziemców ubiegających się o ochronę międzynarodową, pracy wykonywanej przez personel ośrodków oraz podnoszenie wiedzy na temat funkcjonowania tego typu placówek. Mieszkańcy, dziennikarze, przedstawiciele instytucji publicznych mogą wówczas swobodnie wejść do ośrodka i porozmawiać z jego mieszkańcami – czytamy w komunikacie Urzędu ds. Cudzoziemców.
Chociaż w trakcie wydarzenia było pełno ludzi (Urząd współpracuje z wieloma instytucjami i fundacjami), mieszkańcy gminy Góra Kalwaria się nie pojawili.
Napisz komentarz
Komentarze