Na południu Francji właśnie wybuchła najsmakowitsza wojna tego roku.
Miesiące letnie zawsze przynoszą do kin propozycje lekkie i niezobowiązujące. Tak też jest w tym przypadku – dobrą propozycją na sierpień jest amerykańsko-indyjska produkcja „Podróż na 100 stóp" – film z gatunku określanego jako „feel good movies" – filmów na dobre samopoczucie.
Rodzina Kadamów opuszcza rodzime Indie i przenosi się na południe Francji. Tam, w niewielkim miasteczku, Papa zakłada restaurację – dokładnie naprzeciwko innego, ekskluzywnego lokalu. Jej właścicielka, wyniosła Madame Mallory, gotowa jest wytoczyć najcięższe działa przeciw nowej konkurencji. Wybucha konflikt, a przeciwnicy są gotowi posunąć się nawet do sabotażu. Wojnę kończy dopiero młody Hassan, syn Papy, którego zamiłowanie do francuskiej kuchni skłania Madame Mallory do przyjęcia chłopaka pod swoje skrzydła. Jak się okazuje, Hassan jest zakochany nie tylko w gotowaniu...
Jeśli podobała Wam się „Czekolada" (2000), koniecznie wybierzcie się na „Podróż na 100 stóp". Reżyser obu tych filmów, Lasse Hallstrom, znów serwuje nam ucztę dla oka, suto okraszoną ciekawą, choć leciutką fabuła z morałem. Obsadzie przewodzi laureatka Oscara (rola Elżbiety II w filmie „Królowa") Helen Mirren w roli Madame Mallory, a towarzyszy jej weteran kina hollywoodzkiego Om Puri jako senior hinduskiego rodu. Obserwowanie pojedynków aktorskich tej dwójki stanowi kolejny delikates dla widza.
Napisz komentarz
Komentarze