Straż miejska z miesiąca na miesiąc otrzymuje coraz więcej zgłoszeń od mieszkańców.
W związku z działaniami w zakresie ochrony środowiska, straż miejska w Konstancinie-Jeziornie w listopadzie oraz w grudniu skontrolowała 277 nieruchomości, znajdujących się na terenie gminy. Kontrole dotyczyły czystości posesji, porządku na obszarze przyległym, rodzaju opału używanego do ogrzewania budynków, faktu złożenia deklaracji na odbiór odpadów komunalnych oraz podłączenia do gminnej sieci wodno-kanalizacyjnej. Sprawdzono nieruchomości usytuowane na obszarze sołectw Kawęczyn, Turowice, Bielawa, a także te położone na terenie miasta Konstancin-Jeziorna (ulice: Warszawska, Brzozowa, Willowa, Sosnowa, Bielawska, Królewska, Mirkowska, Dębowa, Słoneczna, Pogodna, Sadowa, Borowa, Pocztowa). W wyniku kontroli kilkunastu właścicieli zostało ukaranych mandatami, poniżej przedstawiamy garść statystyk, które przekazała nam straż miejska.
Piec gazowy najpopularniejszy
Ustalono, że spośród 277 skontrolowanych nieruchomości aż w 198 przypadkach do ogrzewania używa się pieca gazowego, zaś 79 nieruchomości ogrzewanych jest paliwem stałym. Na 18 posesjach odnotowano zbiorniki na gromadzenie nieczystości płynnych, chociaż istnieje możliwość podłączenia tych nieruchomości do sieci kanalizacji gminnej. 16 osób otrzymało mandat karny za brak udokumentowania odbioru nieczystości płynnych z posiadanych na posesjach zbiorników, co może świadczyć o nieświadomości mieszkańców w tej kwestii.
Nieruchomości z wyżej wymienionych obszarów, które z różnych przyczyn (np. z powodu nieobecności właściciela) nie zostały poddane kontroli, zostaną sprawdzone w najbliższym czasie.
Represja jest ostatecznością, a nie zasadą
Część mieszkańców zadaje pytania o sens prowadzenia podobnych działań przez strażników miejskich. Otóż takie kontrole są bardzo korzystne dla społeczeństwa, a mieszkańcy często sami proszą straż o pomoc.
– Jak pożyteczne mogą być takie kontrole niech świadczy fakt, że z miesiąca na miesiąc otrzymujemy coraz więcej zgłoszeń od mieszkańców o skontrolowanie, czy z dymiącego komina nie wydobywają się spaliny będące skutkiem spalania odpadów, czy wylewana ciecz nie pochodzi z przepełnionego szamba itp. Ponadto nasze działania mają służyć i przynosić korzyści społeczne, a nie urzędowe. Stosowanie środków prawnych czyli tzw. „represja” jest ostatecznością, a nie zasadą – mówi nam Stanisław Grudzień, komendant straży miejskiej w Konstancinie-Jeziornie – Okazuje się, że nie wszyscy mieszkańcy naszej gminy wiedzą, iż spalanie drewnopochodnych materiałów, takich jak płyty meblowe czy nawet drewno budowlane impregnowane, jest zabronione. Podobnie sprawy się mają np. z usuwaniem nadmiaru wody z nieruchomości poprzez wylewanie jej do rowów przydrożnych czy studzienek.
Uwaga na czad
Komendant zwraca uwagę, że nie wszyscy właściciele nieruchomości zdają sobie sprawę np. z tego, że ich przewody kominowe mogą nie funkcjonować właściwie, co stanowi zagrożenie dla ich bezpieczeństwa.
– Strażnicy kierowani do czynności kontrolnych zostali wyposażeni w urządzenia sygnalizujące obecność tlenku węgla oraz gazu. Korzyść podwójna, bo czujniki zapewniają bezpieczeństwo strażników, a także mieszkańców nieruchomości, często nieświadomych rozszczelnienia przewodów kominowych, czy nieszczelności przewodów lub urządzeń przyłączonych do instalacji gazowej. Kolejna kwestia jest związana z okazywaniem potwierdzenia opłaty za usuwanie nieczystości płynnych. Okazuje się, że w bardzo wielu przypadkach nieczystości są usuwane, a potwierdzeń opłaty za usługę brak. Niestety w świetle przepisów ustawy może to stanowić podstawę do nałożenia mandatu karnego – dodaje Stanisław Grudzień.
W czasie kontroli zadaniem strażników jest również zwiększanie świadomości mieszkańców w zakresie ekologii.
– Do korzystnych należy zaliczyć wykształcanie w społeczeństwie poczucia zainteresowania problematyką ekologii. Od 1 lipca, na mocy uchwały Sejmiku Województwa Mazowieckiego, ulegną zaostrzeniu wymogi dotyczące spalania określonych paliw, takich jak: muły węglowe, węgiel brunatny i jego pochodne, węgiel kamienny w postaci sypkiej, czy biomasa o podwyższonej wilgotności. O tym informują strażnicy podczas swoich wizyt i kontroli, jak również o tym, że przy wymianie pieca na spełniający aktualne oczekiwania i normy ekologiczne istnieje możliwość skorzystania z dopłat dedykowanych na ten cel przez gminę – zauważa komendant.
Napisz komentarz
Komentarze