W ubiegłym roku o blisko 80% wzrosła liczba czynów karalnych popełnionych przez młodzież. To największa zmiana w rocznym raporcie policji.
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie złożyli do sądu aż 307 wniosków w sprawach nieletnich. W porównaniu z rokiem 2016, kiedy takich wniosków było 172, jest to znacząca zmiana.
– Oczywiście można uznać, że zwiększa się wykrywalność, ale niestety nie tylko z tego wynika tak duży wzrost – przyznaje rzecznik komendy kom. Jarosław Sawicki. – Naszym celem nie jest karanie, ale raczej profilaktyka – podkreśla. Wnioski do sądu w sprawach nieletnich dotyczą standardowo używania substancji „zakazanych” dla osób niepełnoletnich, czyli alkoholu czy papierosów, ale też coraz częściej na liście „używek” pojawiają się narkotyki.
– Złapaliśmy też nieletniego dilera – informuje Sawicki. – Zdarzają się przestępstwa dotyczące czynności seksualnych oraz związane z nowymi technologiami – wylicza. Na tej liście były między innymi 3 sprawy dotyczące zakładania fałszywych profili społecznościowych czy nagrywania i publikowania wizerunku różnych osób bez ich wiedzy i zgody.
Niebezpiecznie na drogach
Liczba wypadków drogowych utrzymuje się na podobnym poziomie od trzech lat. W 86 wypadkach odnotowanych na terenie powiatu piaseczyńskiego w 2017 roku zginęło aż 15 osób, to o 5 więcej niż rok wcześniej. Spadła za to liczba rannych – w ubiegłym roku było ich 87 (o 10 mniej). Niestety, ciągle zmorą są kierowcy wsiadający za kierownicę po alkoholu. Piaseczyńskim policjantom udało się przyłapać na „podwójnym gazie” aż 276 kierowców. Wprawdzie „drogówka” przetestowała alkomatem blisko 500 osób więcej, ale kom. Jarosław Sawicki twierdzi, że niestety to nie jedyny powód zmiany statystyk.
– Dobrze zarabiamy, alkohol jest łatwo dostępny, a niestety rzadko ktoś reaguje widząc, że za kierownicę zamierza wsiąść osoba, która spożywała alkohol – zauważa policjant. – Zdarzają się również przypadki jazdy po środkach odurzających.
Policjanci aż 2096 razy byli wzywani do kolizji drogowych. Tu liczba interwencji stale rośnie, w tym roku aż o 275 przypadków.
– Choć prawo tego nie wymaga, ubezpieczyciele czasami oczekują od klientów jako potwierdzenia zdarzenia notatki policyjnej, stąd tak dużo wezwań do banalnych niekiedy kolizji – wyjaśnia Sawicki.
Złodzieje na wolności
Wykrywalność sprawców w przypadku kradzieży jest niestety stosunkowo niska – wynosi 16%. W 2017 roku zgłoszono piaseczyńskiej policji 725 przypadków kradzieży, w tym 104 dotyczyły pojazdów. W tej grupie wykrywalność sprawców jest jeszcze niższa. W 2017 r. wyniosła zaledwie 7,1%. Liczba kradzieży samochodów niestety stale rośnie. W ubiegłym roku złodzieje ukradli między innymi dwie specjalistyczne koparki z budowy linii kolejowej Warszawa-Radom. Policjantom udało się namierzyć 41-letniego złodzieja i odzyskać warte 300 tys. złotych pojazdy.
Niebezpiecznie w domu
Jedną z najbardziej oburzających spraw, zdaniem zastępcy komendanta poinsp. Roberta Pacha, było brutalne pobicie rodziców przez dwóch synów, 19- i 24-latka. Jak się okazało, nie był to pierwszy taki incydent w tej rodzinie.
W 2017 r. procedurę „Niebieskiej Karty” rozpoczęto na terenie powiatu w 282 przypadkach. Odizolowanie sprawców przemocy miało jednak miejsce tylko w połowie przypadków.
– Najczęściej niestety ofiary wycofują się z oskarżeń – mówi kom. Jarosław Sawicki. – Dają sprawcy kolejną szansę na poprawę. Często to też kwestia zależności finansowej ofiary od sprawcy – przyznaje.
Podczas prezentowania sprawozdania z działalności Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie na ostatniej sesji Rady Powiatu zastępca komendanta podinsp. Robert Pach przedstawił też informacje o wsparciu finansowym udzielanym policji przez samorząd. Najbardziej chojna była gmina Piaseczno – 187,5 tys. złotych. Starostwo powiatowe przeznaczyło na ten cel o 20 tys. mniej. Pozostałe gminy wydatkowały na policję znacznie mniejsze środki: Konstancin-Jeziorna 65 tys. zł, Góra Kalwaria 30 tys. zł, Lesznowola i Tarczyn po 10 tys. zł i Prażmów 4 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze