Niektórzy mieszkańcy twierdzą, że w miejscu obecnego skwerku na rondzie przy ul. 11 Listopada pochowane są ofiary bitwy pod Gołkowem i w związku z tym nie powinno się go przebudowywać.
Po publikacji artykułu „Krzewy czy 100-letnie lipy?" przed dwoma tygodniami („PP” 185/2018) odezwało się do nas kilku mieszkańców oburzonych pomijaniem kwestii, że jest to miejsce pochówku ofiar bitwy, którą upamiętnia tablica i kamień na skwerze.
– Dlaczego nie ma żadnej wzmianki o tym, iż jest to miejsce pochówku żołnierz Bitwy Gołkowskiej? Zaznaczam, że jest to cmentarz i były znajdowane tam ludzkie szczątki. – napisał jeden z czytelników. Takich głosów dostaliśmy więcej, więc postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście na tym terenie mógł się znajdować cmentarz wojenny.
– Nie mam dokumentów, które by to potwierdzały – zaznacza nasz czytelnik. – W większości przypadków takich miejsc (rozstrzelania, pochówków, cmentarzyków wojennych) opieramy wiedzę na przekazach mieszkańców. Dlatego to miejsce parę lat temu zostało uhonorowane i oznaczone krzyżem i kamieniem z inskrypcją, a mieszkańcy palą tam znicze 1 listopada.
Osoby interesujące się historią miasta twierdzą, że takie informacje najprędzej można znaleźć w księgach parafialnych. Niestety ten obszar przynależał do parafii w Jagarzewie, a księgi parafialne spłonęły tam w 1915 r.
– Na 99% tam jest cmentarz, wskazuje na to kilka faktów. Po pierwsze, to ziemia poświęcona. Po drugie, w bitwie zginęło ok. 180 ludzi; to zbyt duża liczba ciał, by taką mogiłę ekshumować i przenieść szczątki w tamtym okresie, a gdyby taka ekshumacja nastąpiła później, zachowałyby się jakiekolwiek dokumenty na ten temat (tak jak zachowały się dokumenty dotyczące miejsc pochówku z czasów powstania styczniowego). Po trzecie, w miejscu, gdzie stoi kamień, w czasie insurekcji kościuszkowskiej stały tabory, a co za tym idzie – tam był lazaret. Jeśli gdzieś pochowano ciała, to tylko przy lazarecie. To znów wskazuje, że w tym miejscu jest mogiła – przekonuje Stanisław Hofman, jeden z lokalnych historyków.
Chcieliśmy się dowiedzieć, czy wiedzę na temat tego, że na terenie skweru znajdował się niegdyś cmentarz, posiadają urzędnicy gminy.
– Nie mamy żadnych potwierdzonych informacji, że dokładnie w tym miejscu, gdzie przewidziana jest realizacja ronda znajduje się cmentarz, natomiast droga w tym miejscu przebiega od bardzo dawna. Oczywiście jeśli w trakcie realizacji natrafimy na szczątki ludzkie to obejdziemy się z nimi z należytym szacunkiem i zgodnie z procedurą poinformujemy odpowiednie organy – zapewnia Łukasz Wyleziński, Kierowik Biura Promocji UMiG Piaseczno.
Napisz komentarz
Komentarze