Zastawiał wnyki na kuny, upolował kota. Czy odpowie teraz za kłusownictwo?
Właściciele jednej z posesji w Zalesiu Dolnym zawiadomili służby, ponieważ w ich bramie utknął kot. Zwierzę zaklinowało się, ponieważ kilka posesji dalej złapało się we wnyki, które sąsiad zastawiał na kuny. Kot zdołał uciec, ale sam nie był w stanie wydostać się z metalowej pułapki.
Na miejsce przybyli strażacy, policja oraz inspektorzy z Animal Rescue Polska. Kota udało się uratować, jego łapka nie jest złamana, ale obrażenia są poważne, zwierzęciu grozi martwica poszarpanej łapy.
Sąsiad przyznał się na miejscu do zastawiania wnyków.
Animal Rescue Polska złożyło zawiadomienie o popełnionym przestępstwie znęcania się nad zwierzęciem oraz kłusownictwa. ARP jako oskarżyciel posiłkowy będzie dochodzić praw pokrzywdzonego zwierzęcia.
Zgodnie z art. 52. ustawy Prawo łowieckie kto gromadzi, posiada, wytwarza, przechowuje lub wprowadza do obrotu narzędzia i urządzenia przeznaczone do kłusownictwa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Natomiast według art. 53. Ten kto wchodzi w posiadanie zwierzyny za pomocą (…) wnyków, żelaz, (…) podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.
W Polsce obowiązuje także zakaz ranienia i zabijania zwierzyny, nie można więc ot tak sobie ranić czy zabić kota, psa, kuny czy nawet chomika.
Nie ma także żadnego znaczenia, czy robimy to na ulicy, czy na swojej posesji.
– Funkcjonariusze zwracają się do wszystkich osób mających wiedzę o przypadkach kłusownictwa lub o znęcaniu się nad zwierzętami o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Piasecznie pod numerem tel. 22 60 45 213 – informuje Jarosław Sawicki, rzecznik KPP w Piasecznie.
Napisz komentarz
Komentarze