Władze gminy nie są zainteresowane „biletem metropolitalnym”. Zamierzają nadal ubiegać się o włączenie Konstancina-Jeziorny do pierwszej strefy biletowej.
Warszawski samorząd pracuje nad tzw. kartą metropolitalną, która umożliwiałaby mieszkańcom podwarszawskich gmin zniżkę na przejazdy środkami komunikacji miejskiej oraz pociągami Kolei Mazowieckich. Odpowiedzialna za komunikację wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska oraz szef Zarządu Transportu Miejskiego Wiesław Witek zaproponowali włodarzom sąsiadujących ze stolicą gmin dopłaty do biletów w kwocie, która pokryje różnicę w cenie biletów między II a I strefą biletową.
– Uzgodniliśmy, że swoje zainteresowanie tym projektem gminy będą zgłaszać do końca kwietnia. Jestem dobrej myśli, bo już na spotkaniu wielu burmistrzów i wójtów wyraziło duże zainteresowanie tym pomysłem. Oczywiście ostateczne decyzje zapadać będą na szczeblu uchwałodawczym gmin, w tym również Rady Miasta Stołecznego Warszawy – mówiła 3 kwietnia Renata Kaznowska.
Władze Konstancina-Jeziorny nie są jednak zainteresowane nową propozycją. Wystosowały już odpowiednie pismo w tej sprawie do władz Warszawy, a 18 kwietnia zamierzają spotkać się z przewodniczącą stołecznej rady. Burmistrz Kazimierz Jańczuk podkreśla, że celem gminy jest zadbanie o interesy szerszej grupy mieszkańców niż tylko tych, którzy skorzystaliby na karcie metropolitalnej (bilety długookresowe). Pieniądze na dopłaty dla ZTM za rozszerzenie na Konstancin-Jeziornę I strefy biletowej zostały zarezerwowane w tegorocznym budżecie i włodarze gminy chcieliby, aby nowe zasady zaczęły obowiązywać od początku września.
Napisz komentarz
Komentarze