Pojawia się i znika

Niedawno wybudowana droga dla rowerów przy ul. Chyliczkowskiej właśnie jest rozbierana. Ma podobno pojawić się… po drugiej stronie jezdni.

Fragment ścieżki rowerowej zbudował powiat podczas jesiennej przebudowy odcinka ulicy Chyliczkowskiej, od skrzyżowania z drogą krajową 79 do nowego wlotu ul. Julianowskiej. Tym większe było zdziwienie mieszkańców, kiedy ostatnio zauważyli, że robotnicy pracujący przy modernizacji skrzyżowania ulic Chyliczkowskiej i Armii Krajowej zrywają asfalt z drogi dla rowerów, biegnącej w kierunku Chylic.

– Już po naszym wykonaniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w toku kolejnych modyfikacji i uzgodnień zdecydowała o przeniesieniu przejścia dla pieszych oraz przejazdu dla rowerów na drodze krajowej na drugą stronę ulicy Chyliczkowskiej (bliżej Warszawy). W związku z tym ścieżka byłaby donikąd – wyjaśnia Członek Zarządu Powiatu Ksawery Gut.

Droga dla rowerów znika jednak tylko tymczasowo, bowiem ma się pojawić po przeciwnej stronie ulicy Chyliczkowskiej i zostać przedłużona aż do Chylic. Ta inwestycja jest planowana przez gminę, ale termin jej wykonania nie jest jeszcze znany.

– Przejściowo więc będziemy mieli najkrótszą ścieżkę rowerową na świecie, bo liczącą zaledwie 2 metry – przyznaje Gut. Zgodnie z planem cała przebudowa skrzyżowania ma potrwać do końca wakacji.