PKP podało w końcu przybliżony termin uruchomienia wind na dworcu w Piasecznie – wakacje. Czy wykonawcy się uda?
Remont stacji w Piasecznie zakończył się tak dawno, że pasażerowie zdążyli zapomnieć, że w ogóle się odbył. Stacja zmieniła się nie do poznania, zyskała również windy, których tak bardzo brakowało.
– Przed remontem człowiek poruszający się na wózku inwalidzkim, czy nawet rodzic z wózkiem dla dzieci, nie był w stanie dostać się na peron. To był prawdziwy skandal w nie tak znów małym mieście w XXI wieku – mówi pani Maria, która często korzysta ze stacji.
Faktycznie, od strony dworca trzeba było pokonać kładkę z wysokimi schodami, a od strony wiaduktu strome, wąskie schody. Było jeszcze dzikie przejście na końcu peronu, dzięki któremu radzili sobie rowerzyści. W trakcie modernizacji powstały na kładce windy oraz – od strony Sienkiewicza – pochylnie na perony.
–Pochylnie umożliwiają wjazd osobom niepełnosprawnym, starszym i rodzicom z dziećmi w wózkach. Chociaż wejście na pochylnię od strony Zalesia, na ten peron w stronę Warki, też nie jest doskonałe i jakoś nie widzę tego, żeby człowiek poruszający się wózkiem inwalidzkim sobie z tym poradził – komentuje pani Maria. – Ale te windy są wkurzające. Ułatwiłyby życie wielu osobom, a stoją gotowe już rok!
Windy są bulwersujące dla wielu osób. Trudno zrozumieć, czemu gotowe od roku windy wyświetlają wciąż napis AWARIA.
– Czy windy na dworcu PKP w Piasecznie to zostaną kiedykolwiek uruchomione? – pyta z kolei Łukasz.
– Wykonawca uzupełnia dokumenty w nadzorze budowlanym. Po ich uzupełnieniu przeprowadzona zostanie kontrola i przy pozytywnej opinii windy zostaną oddane do użytku – mówi Karol Jakubowski rzecznik prasowy spółki PKP PLK.
Podobne obietnice słyszymy niemal od roku. Po raz pierwszy jednak padł jakiś termin.
– Mobilizujemy wykonawcę, aby w wakacje windy były oddane do użytku – dodaje Jakubowski.
Czy wykonawca zdąży z uzupełnieniem dokumentów i we wrześniu windy będą już działały? Czas pokaże.
Napisz komentarz
Komentarze